Mam ten sam problem co Wy. Ciągle do mnie przychodzą żebym wzięła koleżeńskie, Już mam ich serdecznie dosyć . Zbiera się w sobie , aby kategorycznie to zakończyć. To jest wyzysk w biały dzień i białych rękawiczkach. a do tego słyszę od uczniów że bibliotekarka nie jest nauczycielem.