Z wielkim żalem przyjąłem informację o śmierci p. Elżbiety. Nie wiedziałem, że była chora. Zetknąlem sie z Nią bezpośrednio kilka razy. Trochę też korespondowaliśmy. Była mądra i zdecydowana - gotowa do czynu, a nie do gadania, w dodatku otwarta na świat, dowcipna, pogodna, życzliwa ludziom. Byla pr...