jest ciekawa propozycja MAiC

[Juliusz Wasilewski]

Odbyło się spotkanie konsultacyjne w MAiC. Uczestniczyło ok 20 osób (miedzy innymi przewod. SBP, kilku dyrektorów wojewódzkich bibliotek publicznych, ze strony TNBSP Danuta Brzezińska, Barbara Tomkiewicz, przewod. Związku Zawod. Pracowników Kultury i Sztuki, Jacek Wojnarowski z FRSI, wiceminister Edukacji Narodowej - Przemysław Krzyżanowski, przedstawicielka Solidarności, dyrektor BN, ze strony MAiC min. Boni i wiceminister Młochowska. Ja też bylem. Spotkanie było ciekawe. Żaden przedstawiciel samorządów się nie ujawnił (wiceminister Młochowska wyraziła żal, ze nie przyjechali http://wyborcza.pl/1,75478,13585895,Nie ... _chce.html). W zasadzie wszyscy wskazywali na rozniecę między bibliotekami szkolnymi i publicznymi, wskazywali na trudności łączenia ich funkcji (chociaż nie wszyscy kategorycznie).
Na zakończenie minister Boni powiedział, ze ostatnie 2,5 miesiąca "dużo nas nauczyło" i postawił propozycje - wy przygotowujecie program nie łączenia lecz konkretnej współpracy, a ja próbuję zapewnić na to finansowanie z programu Cyfrowa Polska i wycofuję zapisy biblioteczne z projektu ustawy samorządowej. Pierwsze spotkanie zespołu, który ma przygotować program, ma się odbyć jeszcze przed świętami. Został wyznaczony pracownik MAiC, który ma to spotkanie zorganizować

[Anna]

Czytam i nie wiem co myśleć. Z jednej strony ogromna ulga i wdzięczność dla pracowników BwSz za wsparcie i zorganizowanie akcji. Całe szczęście, że ta bzdura upadła. Z drugiej strony wiem, że MAiC będzie chciało wyjść z tego z twarzą no i ze naciski samorządów nie ustaną. Stąd ta propozycja stworzenia zasad współpracy. Co z tego dla nas wyniknie? Czy nie będzie to nowa odsłona dotychczasowej wojny? Albo gruszki na wierzbie.
Dobra, nie jęczę, moze to wyjdzie nam na dobre. Na razie cieszmy się. Panie Juliuszu, dziewczyny jesteście super.

[fiori]

Boję się cieszyć

[Maria]

Aha, czyli jeżeli dobrze zrozumiałam, mamy zadanie domowe do odrobienia, tak między sprzątaniem a malowaniem pisanek i pieczeniem mazurków .

[Anna]

Co z akcją? Zawieszamy czy trwa dalej?

[Maja]

Pan Juliusz też subtelnie okazuje radość;-) Czy ktoś nagrywał spotkanie? Mamy to na piśmie?
bardzo jestem ciekawa, co z tego wypełznie...

[beaa]

http://wyborcza.pl/1,75478,13585895,Nie ... _chce.html

[tobabsko]

[maria_b]

no to ja się cieszę ale na razie umiarkowanie.

[Maja]

https://mac.gov.pl/dzialania/nowa-propo ... bibliotek/

potrzeba nam cudownego rozmnożenia, bo inaczej nic z tego nie rozumiem.

[Gośka]

Ogromnie się cieszę, widzę malutkie światełko w tunelu, ale wpisy jeżeli będą w środę to sprawdzę.
Wielkie podziękowanie dla Redakcji Biblioteki w Szkole

[Maria]

https://mac.gov.pl/dzialania/nowa-propo ... bibliotek/

potrzeba nam cudownego rozmnożenia, bo inaczej nic z tego nie rozumiem.

Mogę Cię pocieszyć, że po przeczytaniu tego to wg mnie nic się nie zmieniło, my swoje i oni swoje tylko trochę jakby nazwane inaczej. Nie wiem jak u Was, ale ja tam żadnego skoku mojej publicznej nie widzę, powiedzmy, że taki jak u siebie, różnica taka, że mają o wiele, więcej kasy na książki.

[Zuzza]

Dziękujemy pięknie za stanie za nas w pierwszym szeregu przed tym plutonem. (zbyt mi to sceny z "Dziadów cz III" przypomina ). Dalej nie rozumiem skąd to parcie na współpracę. Gdzie można, sami współpracujemy, zapisów nie potrzebujemy.
Trochę to mi na szantaż emocjonalny wygląda, więc nie przerywajcie akcji - kontrolujcie - nie chcemy, by gdy zajmiemy się projektem współpracy. oni za plecami zrobili jednak swoje. I bardzo niepokoi mnie jeszcze jedno - że spróbują to jakoś zamotać i ugrać coś na "swoją korzyść populistyczną".
Jeśli można, niech ktoś w ramach rozpoczęcia w sposób rzetelny myślenia o bibliotekach wymyśli sposób dofinansowywania określonymi sumami zakupu zbiorów.

Pierwsza rzecz - niech zapewnią opłacenie w każdej małej i dużej miejscowości fachowych informatyków - mnóstwo ICIM stoi, bo brak kasy na naprawy niegwarancyjne i fachowców. Po drugie zakup do biblioteki czytników ebooków i tabletów. Jak mamy uczyć dzieci - gdy czytniki są jak krasnoludki - nikt ich nigdy nie widział na oczy?
Po trzecie i najważniejsze - wielu dyrektorów nie stać na zakup sprzętu do skomputeryzowania zbiorów.
DZIAŁANIA ZWIĄZANE Z PRZEBIEGIEM KOMPUTERYZACJI na które kasy brak w małych i średnich miejscowościach, a i w dużych w bardzo bardzo wielu szkołach:
- zakup sprzętu komputerowego (bo często te z icim to jedyny sprzęt - a nam na bazy danych i do wypożyczania przecież potrzebny)
- zakup programu MOL 2000+ i licencji na aktualizacje
- zakup czytnika kodów kreskowych
- zakup nalepek z kodami kreskowymi na książki
- zakup, podłączenie drukarki, opłacanie tonetów
- utworzenie stanowisk komputerowych dla uczniów
- podłączenie do Internetu
- założenie sieci
Tyle wystarczy panu B. ?
I Bogu niech będą dzięki, że raczył go oświecić - w co uwierzymy, jak zobaczymy, bo my niewierni Tomasze.

Ciekawe, czy MAiC zdaje sobie sprawę, że to w większości szkół bibliotekarze muszą zbudować fundament pod ich kolejny plan, bo te wszystkie biedne Jaśki nie będą umiały zaistnieć w e-świecie :
Program Zintegrowanej Informatyzacji Państwa jest dokumentem strategicznym określającym kluczowe wyzwania w obszarze informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, ze szczególnym uwzględnieniem usług e-administracji świadczonych obywatelom, w tym przedsiębiorcom oraz wymagań związanych z rozwojem nowoczesnego cyfrowego społeczeństwa w perspektywie 2020 r.

[pia]

Ja tam cały czas współpracuje z publiczną Ciekawe o jaka współpracę ministrowi chodzi?

"Zdejmujemy biblioteki z projektu założeń do ustawy samorządowej, ale pod warunkiem, że będziemy szukali innych sposobów poprawy ich sytuacji – powiedział Boni."

bez kasy to sie poprawy sytuacji na pewno nie da zrobić......ciekawe czy to się spodoba samorządom


Zuzza dałaś idealna propozycję na poprawę sytuacji bibliotek)))....trzeba to wysłać ministrowi

[Maja]

minister musi wyjść z twarzą, nie może powiedzieć: sorki, mój błąd! Musi tak to sprzedać, żeby było, że wygrał i stworzył nową jakość. I oby tylko tak się to skończyło!