Forum „Biblioteki w Szkole”

My musimy za aktualizację zapłacić, bo kupilismy MOLa nie abonamentowo, tylko jako zakup jednorazowy. Szkoda,że brak aktualizacji wyłącza program z pracy.

A to już jest bardzo nieładnie ze strony Vulcana! Bo za coś te (wcale niemałe) pieniądze zapłaciliśmy. I co, nagle nie jesteśmy właścicielami programu i nie możemy go używać? Dziwne...

Dokładnie, a cena za aktualizacje wynosi połowe kwoty, jaką trzeba było zapłacić za sam program;)
Szkoda gadać. Generalnie właścicielem jesteśmy, używać możemy, ale tak nie do końca, skoro pobieranie opisów nie działa;)

Jeśli chodzi o pobieranie opisów, to ewentualnie bym zrozumiała, że wyłączają dostęp. Aktualizacja nie jest opłacona, więc pobierać nie można. Ale że człowiek nie może korzystać z zakupionego oprogramowania bez aktualizacji, to mi się w głowie nie mieści. Przecież ja nie muszę sobie nowych wersji ściągać. Mogę pracować na tym, co mam. Opisy sobie sama robić. I kto mi w tym przeszkodzi?

Ale jak tak można? Program kupiony, jest własnością szkoły, a tu taki kwiatek? Jestem naprawdę oburzona praktykami tej firmy. Przecież ma wbudowaną funkcję łączenia się z serwerem BN, więc jak uzasadnią niemożność połączenia?

No nie do końca... To zależy od typu licencji, na jakiej firma oferuje swój program.
Na stronie Vulcana jest jasno napisane jaka licencja obowiązuje: http://www.vulcan.edu.pl/strona.php/181 ... wania.html

Czy to znaczy,że jeśli nie kupię aktualizacji, to nie będę mogła już nigdy pobierać opisów z BN?

bibliotekareczka pisze:Czy to znaczy,że jeśli nie kupię aktualizacji, to nie będę mogła już nigdy pobierać opisów z BN?

Tak, bo jak pisałam wcześniej w tym wątku, od 15 lipca 2013 r. dotychczasowy adres serwera opisów Biblioteki Narodowej (Z39.50) przestał działać, a nowy adres serwera jest uwzględniony w aktualizacji MOL-a z 24.06.2013 r..

Mam wykupioną aktualizacje w abonamencie, ale nie mam service packa, który jest wymagany do tej instalacji. Informatyk się obiecał i tyle go widzieli. Tak czy siak Mol leży odłogiem. Może znacie prosty sposób na ściągnięcie tego service packa?!

Nie potrafię powiedzieć, jak to się robi. Jakiś czas temu dzwoniłam do Vulcana, po wielokrotnych przełączeniach udało mi się porozmawiać z Panem, który krok po kroku wyjaśnił, jak ściągnąć tę nową wersję.

Augustowianka pisze:

bibliotekareczka pisze:Czy to znaczy,że jeśli nie kupię aktualizacji, to nie będę mogła już nigdy pobierać opisów z BN?

Tak, bo jak pisałam wcześniej w tym wątku, od 15 lipca 2013 r. dotychczasowy adres serwera opisów Biblioteki Narodowej (Z39.50) przestał działać, a nowy adres serwera jest uwzględniony w aktualizacji MOL-a z 24.06.2013 r..

Myślę,że powód braku połączenia z BN nie tkwi tylko w nowym adresie serwera, bo był on zmieniany w lipcu, a ja do początku listopada mogłam spokojnie pobierać opisy.

A czy ktoś wie czy i gdzie można wpisać w MOLu nowy adres IP Biblioteki Narodowej ? - bo jest on podany na stronie BN.

Dzwoniłam do Vulcana oraz do producenta Mola, bo nie rozumiem, dlaczego skoro zapłaciliśmy za program, nie mamy mieć teraz funkcji ściągania opisów - bo to ta funkcja w dużej mierze wpłynęła na wybór MOLa (nie mówcie,że mogę sobie ręcznie wpisywać, bo skoro MOL ma funkcję ściągania opisów, to też za nią zapłaciliśmy - i co, brak aktualizacji nagle wyraźnie zubaża program?) Logika odpowiedzi jest dosyć pokrętna, ale zmierza w jednym kierunku - my musimy zarabiać. Chamski chwyt poniżej pasa.

Ja też dzwoniłam, jakis facet powiedział, że jestem pierwsza, która kwestionuje nazywanie zmiany adresu IP BN poprawką, wymagającą aktualizacji.
Szanowne koleżanki, jeśli jesteście w podobnej sytuacji, dzwońcie do nich (tylko dwa przekierowania są na jakieś wewn.numery), nie mogę przeboleć faktu, że tak nas urządzili, rozumiałabym, gdyby chodziło o jakieś ulepszenia, usprawnienia programu, wtedy ok. trzeba płacić, ale to, że BN zmienił adres IP nie upoważniania vulcana do pobierania opłaty!

Dokładnie1 Może się jakos zbierzemy i zaatakujemy zbiorczo? Powinni udostępnić poprawkę za darmo.