Forum „Biblioteki w Szkole”

29 września obchodzimy Dzień Głośnego Czytania ustanowiony przez Polską Izbę Książki. Czy w Waszych bibliotekach będą z tego względu organizowane jakieś przedsięwzięcia? A może ktoś z Was już obchodził to święto? Chciałabym zrobić coś dla klas IV-VI szkoły podst. jednakże żeby w jakiś sposób trafić do nich, a żeby nie okazało się to zbyt infantylne. Chciałabym szczególnie w jakiś sposób zachęcić i zainteresować książkami starsze klasy (nie tylko konieczną lekturą szkolną). Niestety są w takim wieku że wszystko wydaje się im głupie, bezsensowne i śmieszne. Może macie już jakiś sprawdzony scenariusz i ciekawe propozycje lektur.
Narazie wymyśliłam, oprócz głośnego czytania fragmentów książek, wybór Mistrza Głośnego Czytania, czytanie głośne na czas (nadanie certyfikatu z podaniem czasu i ilości przeczytanych słów w danym czasie) i prezentację czytanych fragmentów prozy i poezji przez np. aktorów. Może macie jakieś ciekawe propozycje? Proponuję zgromadzić tutaj bank pomysłów na obchody teg dnia. Zapraszam

A może by tak głośne czytanie ze zrozumieniem, głośne czytanie i zapamiętywanie? Do tego jakiś mini sprawdzianik, np. jedna osoba czyta, inni słuchają, starają się zapamiętać, zrozumieć. Dobór tekstu i pytań to już pole do popisu dla prowadzącego – od tego zależy atrakcyjność zadania.
Oczywiście konkurs pięknego, wyraźnego czytania to pierwsza rzecz, jaka mi się nasuwa. Może być też czytanie z podtekstem, czytanie w roli, czytanie tekstu szczególnie trudnego (np. z nagromadzeniem zbitek spółgłoskowych) – są takie zdanka do ćwiczeń w szkołach teatralnych.
Jakoś do mnie nie trafia czytanie na czas… Szybko, a więc raczej niewyraźnie i raczej bez zwracania uwagi na treść, na jakość. Czemu właściwie miałoby to służyć?
Nie obchodziłam dotąd takiego dnia, nie mam sprawdzonych pomysłów, ale myślę, że do uczniów klas IV-VI jeszcze udaje się dotrzeć – gorzej podobno z gimnazjalistami.

Niestety gorzej
W tym roku nie mam żadnego sensownego pomysłu na jakąś imprezę czytelniczą...zostaje mi tylko koło teatralne.
Może uda mi sie dzieci z koła zachęcić do czytatnia bajek przedszkolakom.
Zobaczymy.

Dlaczego TYLKO? Grupa uczniów o zainteresowaniach humanistycznych skupiona w taki czy inny sposób wokół biblioteki to naprawdę dużo!

Mam pytanie w sprawie tego dnia. Jak to wygląda u was? Co planujecie? Jestem sama w bibliotece, a szkoła dosyć duża. Chodzić samej nawet po klasach 0-3 i czytać każdemu...

Ja organizuję ten dzień dla klas 1-3. Wybieram tekst, 3 lata temu były to 3 opowiadania z książki "Nie ma nudnych dni" - wybrane najśmieszniejsze, kiedyś był "Emil ze Smalandii", rok temu czytaliśmy wiersze. Robię rozpiski na role i proszę różnych nauczycieli, żeby je przejęli. Nauczyciele są chętni, bo to sympatyczna impreza. Kseruję teksty dla nauczycieli, dzieci zbierają się w sali teatralnej, robię skromną dekorację, nauczyciele czytają tekst z podziałem na role. Dzieci bardzo lubią tą imprezę, żywo reagują na teksty, śmieją się, słuchają jak zaczarowane, szczególnie, że nauczyciele modulują głos i starają się czytać ciekawie. Tak naprawdę niektórzy widzą tekst pierwszy raz na oczy, a i tak wychodzi świetnie. Byłam mile zaskoczona rok temu, gdy czytaliśmy wiersze - zabawne i inne. Dzieciom się bardzo podobało:) Polecam:)