Forum „Biblioteki w Szkole”

Powiedzcie mi, jak to u was jest z nagrodami dla uczniów biorących udział w konkursach bibliotecznych na terenie szkoły?

U mnie nagrody to zazwyczaj książki z darów, z prowizji, czasem przyniesione przez kogoś w idealnym stanie. Chomikuję tak od lat. Oprócz tego zakładki, plany lekcji, gadżety, które siatami zwożę z targów książki. Zbieram w róznych miejscach materiały promocyjne, magnesy, długopisy, smycze, itd. Znajomi wiedzą, że "w szkole wszystko się przyda", więc mnie wspomagają. Jak cos poważnego potrzebuję, to prosze dyrekcję, zawsze z jakiegos kapelusza cos odpali. Generalnie zbieractwo i żebractwo, ale dzieci zadowolone

Małym dzieciom może to wystarczy, ale czy gimnazjalistów to by zadowoliło?

Można zwrócić się do Rady Szkoły o wsparcie, przecież te pieniążki mają służyć i takim celom. U mnie - Liceum - sprawdza się np. voucher do kina (na 2D można kupić za 18 zł).

Przy okazji różnych akcji organizowanych w bibliotece "doklejam" do tego konkursy Np. na autoportret z książką (konkurs fotograficzny - fenomenalne prace przyszły), przy dniu poezji był konkurs na utwór poetycki, w tym roku zrobiłam konkurs na ex libris biblioteki, wygrana praca będzie wydrukowana i jako wklejka ma ozdobić wszystkie książki. Powodzeniem cieszą się konkursy fotograficzne. Ważne jest nagłośnienie konkursu. Plakaty. Wiadomości do uczniów na librusie, a do tego w librusie ogłoszenie skierowane do nauczycieli proszące o to, by zachęcali uczniów do wzięcia udziału w danej zabawie oraz informacja na stronie FB. Tu też następuje prezentacja wygranych prac.
Nigdy nie są to tłumy chętnych. W liceum rzeczywiście znacznie trudniej o chętnych, ale zawsze nazbiera się tych prac wystarczająco, by było w czym wybierać

Dorota79 pisze:Powiedzcie mi, jak to u was jest z nagrodami dla uczniów biorących udział w konkursach bibliotecznych na terenie szkoły?

Proszę o pieniądze z rady rodz. Najczęściej nie ma problemu. Do tego mamy "swoje" biblioteczne pieniądze. Np. ze sprzedaży darów za 1 zł. Jest to niezgodne z prawem, ale za zgodą księgowej takie nieoficjalne handlowanie uskuteczniamy. Mamy tez płatne drukowanie. Za te pieniądze kupujemy toner, z naddatków kupujemy książki na nagrody lub bony książkowe w ramach nagrody.

Dorota79 pisze:Małym dzieciom może to wystarczy, ale czy gimnazjalistów to by zadowoliło?

U moich gimnazjalistów sprawdzają się na przykład dodatkowe "NP" z różnych przedmiotów
Poza tym najczęściej już we wrześniu piszę do wydawnictw, do sklepów internetowych i czasem ktoś coś przyśle.
Czasem kupuję nagrody sama.
Przyznam, że wśród gimnazjalistów ciężko znaleźć wielu chętnych do udziału w konkursach, więc nigdy nie ma tak, żeby mi brakło nagród

Polecam newsletter Gablotki Szkolnej szkola.firmowa.eu/news.php. Można znaleźć zproszenia do ciekawych konkursów i akcji oraz samemu dodać ogłoszenie.

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za materiały do kontroli, która też czeka nasza bibliotekę. Chciałabym się jakoś odwdzięczyć. Organizujemy konkurs dość pospolity polegający na odgadywaniu, skąd pochodzą cytaty. I zgromadziłyśmy ich już wiele. Chętnie podzielę się naszą pracą. Jest to biblioteka gimnazjalna. Jeżeli ktoś chciałby skorzystać - proszę o podanie maila.

EMT pisze:Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za materiały do kontroli, która też czeka nasza bibliotekę. Chciałabym się jakoś odwdzięczyć. Organizujemy konkurs dość pospolity polegający na odgadywaniu, skąd pochodzą cytaty. I zgromadziłyśmy ich już wiele. Chętnie podzielę się naszą pracą. Jest to biblioteka gimnazjalna. Jeżeli ktoś chciałby skorzystać - proszę o podanie maila.

EMT - zajrzyj na PW

Czy wiecie coś o konkursie dla uczniów klas 1-3 pt. "Szkolne przygody Gangu Słodziaków"? W jednej ze szkół pani bibliotekarka rozdawała na ten temat foldery, a każdego z uczniów, który dziennie czytał minimum przez 10 minut (co potwierdza rodzic podpisem we wspomnianym folderze), obdarowuje naklejką. Chodzi mi o to, skąd wziąć takie foldery i naklejki? Rzeczona pani jakoś nieskora jest do podzielenia się tymi informacjami

Czy wiecie coś o konkursie dla uczniów klas 1-3 pt. "Szkolne przygody Gangu Słodziaków"? W jednej ze szkół pani bibliotekarka rozdawała na ten temat foldery, a każdego z uczniów, który dziennie czytał minimum przez 10 minut (co potwierdza rodzic podpisem we wspomnianym folderze), obdarowuje naklejką. Chodzi mi o to, skąd wziąć takie foldery i naklejki? Rzeczona pani jakoś nieskora jest do podzielenia się tymi informacjami

Z tego co wiem, biedronka przysyła do szkoły po komplecie maskotek i kilka książek - foldery i naklejki również.

Kurier nam przywiózł w zeszłym tygodniu - maskotki, książki, naklejki i tym podobne gadżety... ponoć wszystkie szkoły w całej Polsce dostały... ale tego akurat nie wiem:)

Kurier wam przywiózł- czy ten prezent sam z siebie u was się znalazł, czy pisaliście do Biedronki jakieś pisma o przysłanie maskotek? Pytam, bo sama forma byłaby fajna jako nagroda za konkurs dla najmłodszych. Nigdy żaden kurier nic na nie przywiózł, niezamówionego.
Postaraliście się o to jakoś?

Tez dostalismy bez starania się. Sekretariat dał to bibliotece. kartki na naklejki ("albumy"), naklejki, kilka książeczek i kilka maskotek. Mam mieszane uczucia. Jakoś tak nie bardzo chce mi się brać udział w promowaniu Biedronkowego gangu słodziaków a co za tym idzie samej biedronki. Niby coś za coś, można wygrać 3 tys na książki ale czasu mało na akcję i prace uczniów.