Pati
Posty: 42
Rejestracja: czwartek 17 sty 2008, 23:44

Praktykant w bibliotece

niedziela 04 maja 2014, 22:00

Witam, mam problem. Od pewnego czasu w naszej bibliotece jest praktykant. Jest to nauczyciel chemii. Dał mi program praktyk jakiś taki bardzo skrócony, bo on podobno robi tylko kurs z nadzieją na pracę w bibliotece. Ma postawę roszczeniową, wszystko mam mu przygotować, napisać i opracować w dodatku są to tematy, których nie ma w podanym mi programie praktyk. itd. Rozumiem, ze opiekun praktyki ma pomóc w zrozumieniu funkcjonowania biblioteki, ale bez przesady chyba? Zresztą co to za paradoksy - ja po studiach on po kursie. Czy miałyście taki przypadek? Co robić? Pati :?:

alin
Posty: 272
Rejestracja: czwartek 09 lis 2006, 11:21

Re: Praktykant w bibliotece

poniedziałek 05 maja 2014, 12:49

Absolutnie nie opracowywać nic za niego, niech pisze sam. I do tego poinformować że później jako opiekun wystawiasz ocenę i wcale nie jest powiedziane że musi byc ona pozytywna.

To jest ogólna postawa studentów - roszczeniowa

pozdarwiam

iwonKa
Posty: 84
Rejestracja: czwartek 20 gru 2007, 11:16

Re: Praktykant w bibliotece

wtorek 06 maja 2014, 08:41

T on ma się wykazać wiedzą a nie Ty. A jeśli czegoś nie wie, to po to ma praktyki, żeby się dokształcić ale nie czekać, aż ktoś zrobi wszystko za niego i wystawi na koniec laurkę. W końcu czegoś go na studiach powinni nauczyć. Praktyka to wykorzystanie wiedzy teoretycznej w działaniu. Możesz mu dostarczyć pewnych informacji, do których nie ma dostępu ale sam je powinien opracować. Na szczęście mi trafiła się solidna praktykantka (nauczyłyśmy się wiele obie - ja poznałam nowe trendy ona praktyczną stronę zawodu, nie zawsze niestety kolorową).
Powodzenia :wink:

Tamara
Posty: 22
Rejestracja: wtorek 16 paź 2012, 14:22

Re: Praktykant w bibliotece

poniedziałek 26 maja 2014, 12:51

Pati pisze:Witam, mam problem. Od pewnego czasu w naszej bibliotece jest praktykant. Jest to nauczyciel chemii. Dał mi program praktyk jakiś taki bardzo skrócony, bo on podobno robi tylko kurs z nadzieją na pracę w bibliotece. Ma postawę roszczeniową, wszystko mam mu przygotować, napisać i opracować w dodatku są to tematy, których nie ma w podanym mi programie praktyk. itd. Rozumiem, ze opiekun praktyki ma pomóc w zrozumieniu funkcjonowania biblioteki, ale bez przesady chyba? Zresztą co to za paradoksy - ja po studiach on po kursie. Czy miałyście taki przypadek? Co robić? Pati :?:
A co masz mu opracowywać, przygotowywać i pisać? Miałam praktykantkę i mnie jako opiekuna praktyki obowiązywały następujące zadania:

Obowiązkiem opiekuna praktyk jest czuwanie nad właściwym przebiegiem praktyki, organizacją zajęć, zapewnienie odpowiedniego poziomu metodycznego i merytorycznego prowadzonych zajęć, ułatwianie praktykantom dostępu do pomocy naukowych i sprzętu audiowizualnego.
Na początku praktyki nauczyciel-opiekun ustala ze studentem szczegółowy plan zajęć
i przebieg całości praktyki.
Po pierwszej i drugiej części praktyki, nauczyciel - opiekun wystawia praktykantowi opinię o przebiegu praktyki i jej ocenę w dzienniku praktyk pedagogicznych.

smerfna
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek 15 lip 2013, 13:56

Re: Praktykant w bibliotece

piątek 11 lip 2014, 14:24

Również w naszej bibliotece była praktykantka. Co prawda, była to studentka INiB, więc miała bardzo szczegółowy plan praktyk, niemniej na szczęście nie oczekiwała, że będziemy za nią wszystko robić. Praktykanta należy uczyć, a przygotowywanie takich rzeczy należy do jego obowiązków.

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 262 gości