Juliusz Wasilewski
Posty: 903
Rejestracja: niedziela 09 kwie 2006, 16:06
Kontakt: Strona WWW

3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publiczn

czwartek 15 maja 2014, 16:02

http://www.bibliotekawszkole.pl/news.php?id=283

Prosimy o kontakt tych, którzy się włączyli, a także tych, którzy chcieli, ale się nie udało, no i w ogóle o opinie na ten tamat

bogna3
Posty: 675
Rejestracja: środa 27 sie 2008, 15:03

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

czwartek 15 maja 2014, 21:06

Na wstępie zaznaczę, że nie wiem czy tak chętnie wchodzić w tę współpracę, więc się nie komunikowałam z b. publiczną w tej sprawie. Jednakże jestem ciekawa kto ma wystąpić z propozycją współpracy i w jakim terminie, bo do tej pory cisza, a wczoraj byłam u koleżanek służbowo - w b. publicznej.

Prawdę mówiąc nie jestem zainteresowana taką formą "wsparcia", ale jeśli mi zaproponują to muszę w to wejść?

Aqa
Posty: 2316
Rejestracja: niedziela 26 sie 2007, 19:46

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

czwartek 15 maja 2014, 22:21

Niestety, sensu nie widzę takiej pseudo współpracy, gorzej- ja sądzę, że to "program" wyłącznie dla publicznych /co nie raz i nie dwa decydenci potwierdzali/ a rzekome konsultowanie ze szkolnymi bibliotekami czegokolwiek to zwyczajny papierek lakmusowy na ..powiedzmy.. nieudanej
/czytaj: celowo wyłączono b. szkolne, ponieważ od dawna walczy się o wyrzucenie ich ze szkół - masa przykładów opisanych na Forum, jak samorządowe przymiarki z poparciem MENu do "bibliotek szkolno-publicznych, wychodzenia do społeczeństwa lokalnego, zatrudniania ludzi z KP/
akcji rzekomego wzbogacania publicznych bibliotek. Rzekoma konsultacja zakupów ze szkolnymi bibliotekami to zwyczajna kpina władz z: nas, bibliotek szkolnych, naszej pracy na pierwszym odcinku nauki dziecka/ młodzieży.

Jak można "współpracować" w kwestii większych zakupów pod kątem potrzeb szkolnych bibliotek przez publiczne???:
- jeżeli uczeń w b. szkolnej nie zacznie czytać, nie trafi wcale do publicznej, a o czytanie coraz trudniej, masę pracy codziennie wkładamy, by wychować czytelników - musimy MIEĆ ZBIORY NA MIEJSCU, CIEKAWE I NOWE
- mamy uczniów codziennie w lokalach, przed lekcjami, na lekcjach, po lekcjach, mamy z nimi kontakt kilka godzin dziennie codziennie- co publiczna w tym zakresie może powiedzieć?? Mamy im podsyłać uczniów po lekcjach po owe bajeczne zbiory?? albo.. mityczne
- jak blisko ma uczeń zbiory w szkolnej bibliotece? a jak w publicznej? W miastach, w mniejszych miasteczkach, na wsiach?? Gdzie zatem powinien się stykać z ksiazką przede wszystkim???

Co z tymi władzami jest nie tak????!!!

W obecnym czasie, gdzie większość zdecydowana z nas walczy zwyczajnie o przetrwanie, oprócz walki o czytelnika, gdzie codziennością są wyścigi: kto co lepiej robi by się wykazać, a jeden drugiemu NIC nie pokaże co sam planuje, gratuluję władzy wszelkiej /ministrom odpowiednim, samorządom, ministrowi kultury i ministrowi edukacji szczególnie/ "ciekawego" pomysłu..., ku chwale czytelnictwu /czyli: jak zwykle, ktoś bierze pieniądze za ksiezycowy pomysł, oderwany od rzeczywistości, byle coś robić../ . Zamiast działać na rzecz jedności podmiotów dla edukacji, działania podejmowane są wręcz odwrotne.

Dobrowolnie nie zamierzam uczestniczyć w tej udawanej zabawie we .. współpracę. Mam co robić rzeczywiscie.

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

piątek 16 maja 2014, 09:42

Nie będę się powtarzać za przedmówczyniami, zgadzam się z nimi i uważam, że jest to działanie pozorne, przedwyborcze i w żaden sposób nie rozwiązuje problemów bibliotek szkolnych. Księgozbiór bibliotek publicznych, za który odpowiada bibliotekarz szkolny - dobre, będziemy chodzili do publicznych i wypożyczali książki dla naszych uczniów? To kpiny. Oczekuję od ministerstw odpowiedzialnych za biblioteki, oświate i finanse bardziej sensownych działań, o ile to jest wogóle możliwe.

antykwa
Posty: 93
Rejestracja: piątek 20 paź 2006, 13:50

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

niedziela 18 maja 2014, 12:48

W moim przypadku biblioteka publiczna sama telefonicznie zaproponowała 9 maja taką współpracę wszystkim bibliotekom szkolnym podstawówek i gimnazjów w mieście. Mieliśmy się zastanowić, czy chcemy... a jutro spotkanie robocze. Zgodziłam się, bo to jedyna w tej chwili możliwość uzyskania nowości, które mogę postawić postawić na półce i zaproponować moim czytelnikom, ale jestem zła, że tak to się dzieje. Czuję się po prostu przyparta do muru... Może gdyby wszyscy zbojkotowali ten pomysł... W sumie jeszcze niczego nie podpisaliśmy. Mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy, by nas rozliczać z ilości wypożyczeń tych książek i na tej podstawie oceniać naszą pracę i ... przydatność. Bo to chyba taka zawoalowana realizacja starego pomysłu pana Boniego o łączeniu bibliotek publicznych ze szkolnymi. Nie chcę tworzyć teorii spiskowych, ale to pachnie pułapką, bo po 2020 może się okazać, że nie mamy swoich księgozbiorów. Niezbyt ufam panu Zdrojewskiemu. Rok temu nas nie poparł.

bogna3
Posty: 675
Rejestracja: środa 27 sie 2008, 15:03

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

niedziela 18 maja 2014, 23:00

Tak sobie czytam i myślę, że jeśli mi zaproponują udział w tej farsie, to udam wariata i poproszę na piśmie na jakich zasadach. Oczywiście wiem, że będą to książki na stanie b. publicznej, ale jeśli ja mam za nie odpowiadać to dziękuje bardzo za taką współpracę. Jak uczeń zgubi to ja będę odpowiedzialna za zwrot? No i jeszcze podpowiadanie co chcą czytać dzieci? Ja mając większą gotówkę (dawno temu :lol: ) robiłam badanie ankietowe na temat preferencji czytelniczych. Dzieci wrzucały kartki do tzw. skrzynki czytelniczej i wypisywały książki, które chciałyby przeczytać. Proszę bardzo niech b. publiczna zrobi sobie takie badania, albo zleci je komuś. Ja tam mogę wskazać na parę lektur, które u nas czasami są wykorzystywane (nie co roku - zależnie od upodobań nauczyciela). I znowu potwierdza się powiedzonko mojej mamy - jak to mądrzejszy szuka głupszego od siebie do roboty.

antykwa
Posty: 93
Rejestracja: piątek 20 paź 2006, 13:50

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

poniedziałek 19 maja 2014, 14:08

Jestem po spotkaniu. Z bólem serca, ale wchodzę w to. Z bólem, bo książki jednak tylko w depozycie na zasadach punktu bibliotecznego, no i że pan Zdrojewski, podobnie jak pan Boni, guzik wie o pracy pedagogicznej i kulturalnej bibliotek szkolnych, skoro chce na piśmie deklaracji działań promujących czytanie. Najdziwniejsze jednak w tym wszystkim to, że jest to (póki co) akcja jednorazowa (cały projekt do 2020), udostępnianie do czerwca 2015, a sprawozdanie do... stycznia 2015. Na szczęście wszystkimi papierzyskami, z opracowaniem i ubytkowaniem włącznie, zajmuje się publiczna. To drugi po możliwości samodzielnego wyboru tytułów atut przedsięwzięcia. Więcej atutów brak.

Pytajnik
Posty: 72
Rejestracja: czwartek 25 paź 2012, 15:24

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

wtorek 20 maja 2014, 09:22

A co to są te "obszary", o których mowa? Konkursy itp? Bo nie wiem jak to rozumieć, a ma być ich 5. Fakt, też jestem ciekawa co będzie jak czytelnik książkę zgubi lub zniszczy? Ale z mojego punktu widzenia, gdy mój budżet wynosi 0 zł na książki to chętnie bym uczniom coś nowego i ładnego udostępniła, a nie starocie z lat 70. i 80...

fiori
Posty: 1025
Rejestracja: wtorek 05 wrz 2006, 18:48
Kontakt: Strona WWW

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

wtorek 20 maja 2014, 12:07

Właśnie dostałam. Z tym, że u nas cała zabawa przechodzi via Wydział Edukacji UM, który "serdecznie zachęca".
Oraz "W przypadku złożenia deklaracji przystąpienia oraz konkretnych propozycji wspólnych działań, proszę o poinformowanie naszego wydziału o podjęciu przez Państwa tej inicjatywy."
No i co ja mam zrobić???
Obawiam się, że taka deklaracja będzie skutkować kilometrami planów, sprawozdań, nasiadówek itd. itp. Wszystko za friko w ramach poczucia misji...
Może już wystarczy upokorzeń?

MonaLisa
Posty: 40
Rejestracja: środa 02 sty 2013, 14:29

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

wtorek 20 maja 2014, 15:05

Witam.
Pracuję w bibliotece w gimnazjum . Gminna biblioteka przymierza sie do tego przedsięwzięcia i dostaliśmy propozycje partnerstwa. Przyjąć niestety trzeba bo jak tu odrzucić promocję czytelnictwa... ale prawda taka, ze regulamin nie jest precyzyjny. a przedsięwzięcie dziwaczne. Ksiązki bedą funkcjonować w katalogu biblioteki gminnej a nie szkolnej... więc uczniowie i tak ich nie odnajdą w katalogu elektronicznym. Trzeba będzie z polecenia starać sie wypożyczać, zeby wywiązać sie z regulaminu i wykazać ze są używane... statystyka oczywiscie ręczna ,bo do programu nijak nie wprowadzisz... co gdy jakas pozycja zaginie...
tak więc pilnować depozytu, udostępniać , liczyć. ewaluować i organizować imprezy, konkursy, wypełniać dokumentację... Partnerzy tez powinni wspólpracować czyli wyjazdy wyjscia, nieobecności, zwalnianie uczniów na konkursy.. etc.. po to by mieć przez rok na pólce dodatkowo 10 przewodników turystycznych i z 20 lektur ??? Ciekawe dlaczego nie mozna bylo tak zrobić zeby ksiązki byly wlasnoscią szkolnej biblioteki . z drugiej strony nie róbmy nic, nie będziemy mieli nic...

Anna
Posty: 970
Rejestracja: wtorek 26 wrz 2006, 10:28

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

wtorek 20 maja 2014, 22:53

Wypożyczenia między bibliotekami nie są czymś złym i funkcjonują lata w wielu krajach. Tylko w tych krajach biblioteka szkolna nie jest kulą u nogi samorządów, nauczyciel bibliotekarz jest kimś ważnym w szkole a szkolna biblioteka jest częscią systemu bibliotecznego. Są osoby, ktore dowożą i odbierają ksiazki. Są spotkania na których podejmuje się wspólne decyzje o zakupach do wszystkich bibliotek a nie tylko do publicznej. Ja tkia pomysł w tym wydaniu mam w nosie. Jak ktoś w szkole czegos potrzebuje czy coś mi jest potrzebne do pracy wypożyczam u koleżanek na swoje konto. Oczywiście uczniom udostepniam tylko na miejscu. Ciekawa jestem co w sytuacji gdy uczeń zagubi czy zniszcy książkę. W publicznej się płaci u nas dzieciak ma odkupić ksiązkę. Odkupi albo i nie i tak naprawdę nic mu nie mamy prawa za to zrobić. Jak jest w tym wszystkim odpowiedzialnosć bibliotekarza. Jak zwykle pomysł nagły i niedopracowany.

libia11
Posty: 337
Rejestracja: środa 07 lis 2012, 09:13

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

środa 21 maja 2014, 11:03

Mnie problem nie dotyczy- szkoła średnia. Jeśli mogę się wypowiedzieć w tej sprawie,to uważam, że jeśli nie weźmiemy udziału w ty przedsięwzięciu zostanie to wykorzystane przeciwko nam. Zdaję sobie sprawę, że jest to nie dopracowane i zrobione na odczepnego. :( Nie tego oczekiwałyśmy.
Może jedyną dobrą stroną tego medalu jest to, że wiele z nas może się pochwalić wieloma osiągnięciami i sprawozdawania wykażą działania o które pan Zdrojewski nas nie podejrzewał.
http://biblioteki-szkolne.blogspot.com
Biblioteki Szkolne Online

alin
Posty: 272
Rejestracja: czwartek 09 lis 2006, 11:21

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

środa 21 maja 2014, 12:30

A ja nie rozumiem skąd to malkontenctwo?
Ja sama w imieniu dyrekcji wystosowałam pismo do Dyrekcji Bibliotek publicznych i niestety na razie nie mam odpowiedzi - a szkoda.

Bo tak naprawdę co mnie obchodzi jaka pieczątka jest na książce i czyja ona jest. Ważne że mam lektury i nowości na półce i mogę wypożyczać czytelnikom.
Przecież zawsze można rodzicom napisać informacje że niektóre z książek pochodzą z biblioteki miejskiej i dać im wybór. Jeśli się nie zgadzają na udostępnianie i tym samym pokrycie kosztów w razie zgubienia czy zniszczenia to się dziecku nie da i już.

My w mieście Katowice - nie mamy w budżecie funduszy na zakup książek wiec taki pomysł, choć na rok poprawiłby sytuację. A może udałoby się jakoś dogadać i przedłużyć na następny.

Więcej optymizmu życzę

pozdrawiam

bogna3
Posty: 675
Rejestracja: środa 27 sie 2008, 15:03

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

środa 21 maja 2014, 17:16

A no stąd to malkontenctwo, że bez ogródek i perfidnie zakpiono sobie z nas, pani minister dalej ma nas głęboko ..., a my potulnie idziemy na rzeź. Ja jeszcze nie zapomniałam,jak nas chciano likwidować/zastąpić publicznymi, a teraz przyklaskujemy tym pomysłom rządowym. Potem rząd będzie się chwalić jak to pożytecznie dla dobra dzieci i czytelnictwa rozdysponowano unijną kasę.

Ja wyrywać się nie będę i jeszcze zapytam - jaką kwotę czy ilość książek proponują w ramach tej dzikiej współpracy.

alin
Posty: 272
Rejestracja: czwartek 09 lis 2006, 11:21

Re: 3 mln na programy partnerskie bibliotek szkolnych i publ

środa 21 maja 2014, 20:25

Jaką kwotę to jeszcze nie wiem, ale każda będzie dobra.

Ja rozumiem rozgoryczenie - sama też nie jestem zachwycona. Mamy ministrów jakich mamy - nikt o nas nie dba. Mimo naszych głośnych protestów. I nie oszukujmy się nikt szybko tego błędu z programem nie naprawi. Więc jeśli choć tak możemy wydębić cokolwiek to dlaczego nie.

Może to moja nadgorliwość - ale ja po prostu stawiam na nowości książkowe obojętne skąd i czyje one będą.

pozdrawiam

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 203 gości