poniedziałek 16 lut 2015, 11:29
No i nie da się wytłumaczyć. Mam to doliczyć do księgozbioru głównego i już bo to jest dotacja celowa i pani naczelnik była na szkoleniu. Nie ważne, że w księdze głównej ich nie ma. Nie ważne, ze trzeba będzie robić ubytki wg zasad ubytkowania z księgi głównej (u mnie to 3 protokoły jeden do burmistrza, który musi wyrazić zgodę!!!), nie ważne, ze stworzymy bałagan w księdze ubytków (chyba założe osobną bo przecież nie mogę wpisywać do księgi ubytków tego co nie figuruje w księdze głównej). Oni mają swoje przepisy a nasze ich nie obchodzą.
Lekarz kazał mi się nie stresować - jakim cudem ????