WSZYSTKO O PODRĘCZNIKACH

[beaa]

Drukuję protokół nabytków prosto z MOL-a (Gromadzenie > Wydruk nabytków)

[Annakicia]

Poratujcie mnie proszę! Mam księgę broszur i podręczników zarówno papierową jak i w MOL. Papierowa prowadzona od lat zawiera wiele pozycji nieaktualnych, które powinnam zubytkować, ale nawał pracy zwyczajnie to opóźnia. Podręczniki "Mój elementarz" i książkę ucznia do angielskiego "Tiger" wpisałam zarówno do jednej jak i do drugiej. Zgodnie z poleceniem dyrektora wpisałam je bez ceny. Teraz okazuje się, że jednak powinny mieć naniesioną cenę (4,34... ) a angielski? Książka do angielskiego jest na rok... w czerwcu i tak będę musiała je zubytkować, więc robota bez sensu, ale księgo nie daje mi spokoju. Jak to rozwiązaliście?

[tobabsko]

Cześć! Napiszcie mi, kochane, czy darmowe podręczniki są w Waszych szkolach wykorzystywane? Wlaśnie dostalam trzecią część, a druga - już dawno opracowana - spokojnie sobie kwitnie na szczycie regalu. Pierwszą część przedmiotowcy wzięli na początku września, obejrzeli i zaczęli korzystać z podręczników Nowej Ery, bo twierdzą, że o niebo lepsze. Krew mnie zalewa, że topi się w tym propagandowym pomyśle pani minister ciężkie miliony, a ja od lat nie mam ani zlotówki na nowe książki "lub czasopisma". Jestem ubogim polskim nauczycielem i nie potrafię pogodzić się z takim marnotrawstwem. Wczoraj z przerażeniem wysluchalam wieści z MEN, że WSZYSTKIE poidręczniki za kilka lat będą darmowe. Noooo, jeśli WSZYSTKIE te darmowe będą tak chętnie wykorzystywane przez nauczycieli, to ja się chyba będę musiala z księgozbiorem wynieść z biblioteki, bo tam będą wylącznie nikomu niepotrzebne darmowe podręczniki.

[Kalina]

Tak , jak najbardziej korzystają. W grudniu w zasadzie nauczycielki wymieniły I część na II, a część III leży już u mnie w bibliotece na półce. Nauczycielki nie są jakoś specjalnie zachwycone tym podręcznikiem, ale też szczególnie go nie ganią. Na pewno bardzo dokuczliwa jest konieczność drukowania kart pracy, albumu liter itd. Bardzo zadowoleni z darmowych podręczników są rodzice, nie sądzę , by zgodzili się kupować jakieś inne w zamian, skoro mogą korzystać z tego elementarza. Wątpię, by któraś z wychowawczyń odważyła się to zaproponować, bo to totalny absurd. W bibliotece doszło dużo pracy , o czym wszyscy wiemy. W tym korzystaniu przez kilka pokoleń z jednej książki widzę duży sens, wobec tego, jak zalewa nas masa jednorazowych , przedmiotów i jak coraz trudniej o uważność i szacunek wobec książek i w ogóle świata

[bogna3]

Poratujcie mnie proszę! Mam księgę broszur i podręczników zarówno papierową jak i w MOL. Papierowa prowadzona od lat zawiera wiele pozycji nieaktualnych, które powinnam zubytkować, ale nawał pracy zwyczajnie to opóźnia. Podręczniki "Mój elementarz" i książkę ucznia do angielskiego "Tiger" wpisałam zarówno do jednej jak i do drugiej. Zgodnie z poleceniem dyrektora wpisałam je bez ceny. Teraz okazuje się, że jednak powinny mieć naniesioną cenę (4,34... ) a angielski? Książka do angielskiego jest na rok... w czerwcu i tak będę musiała je zubytkować, więc robota bez sensu, ale księgo nie daje mi spokoju. Jak to rozwiązaliście?

Ja w tym względzie mam wolną rękę i fajny układ, bo to mnie pyta dyrekcja jakie widzę rozwiązanie. Ustaliliśmy, że do księgi podręczników wpisuję tylko '"Nasz elementarz" . Dziś skończyłam wprowadzać 3 cz.

Do tobabsko

Nie słyszałam narzekania na ten podręcznik. Rodzicom też się bardzo podoba z oczywistych względów. Osobiście uważam, że skoro już jest darmowy to należy go wykorzystywać. Ewentualnie postulować o jakieś poprawki do MEN. Pamiętacie jak całe pokolenia uczyły się tylko z elementarza i jednej książki do matematyki i pozdawaliśmy matury (nie tylko na 30%) i jak to się mówi wyrośliśmy na ludzi.

[tobabsko]

Dzięki za informacje. W mojej szkole to problem, bo Nowa Era też zaproponowala darmowe podręczniki, do tego jeszcze z ćwiczeniami i przewodnikiem dla nauczyciela. Pytanie tylko, czy i przyszlym roku będą tacy hojni. Może i u nas darmowe znajdą uznanie wśród nauczycieli. Nie lubię cegiel na pókach. A pracy wcale nie ma tak wiele więcej. Sto identycznych egzemplarzy opracowuje się przecież blyskawicznie.

[lenka196]

Witam,
Mam mały problem z powodu zamieszania z elementarzami i podręcznikami do j. angielskiego. Otóż: wpisałam do księgi elementarze, następnie otrzymałam podręczniki do j. angielskiego, ale zgodnie z uzyskanymi informacjami nie wpisałam ich do księgi (gdyż dotacja była przeznaczona na konkretnego ucznia i miała to być jego własność).
I problem w tym, że po elementarzach zdążyłam już wpisać kolejne pozycje.
Czy teraz mogę tak po prostu nazwać dowód wpływu za podręczniki do j. angielskiego np. 3/2014, elementarz zostanie - 1/2014, a tamte pozycje 2/2014?
Czy zmienić numeracje i dowód wpływu książek z j. angielskiego byłby nr 2/2014 ale wpisanym po dowodzie 3/2014 (te pozostałe pozycje).
I jaką datę wpisać? rzeczywistego wpisu czy datę otrzymania książek z j. angielskiego?

[Dorothy]

Witam. Myślę, że dowodowi wpływu elementarza nadać nr 1/2014 pozostałym 2/2014. Skoro j. angielskiego nie wpisywałaś do księgi to
nie nadawać numeru fakturze za angielski.
Mam też pytanie. Czy dostałaś fakturę za elementarze? Ja nie mam faktury za elementarze i chcę sama napisać protokół przyjęcia elementarza do biblioteki. Tylko nie wiem czy tak można.
Pozdrawiam

[bomila]

Mam też pytanie. Czy dostałaś fakturę za elementarze? Ja nie mam faktury za elementarze i chcę sama napisać protokół przyjęcia elementarza do biblioteki. Tylko nie wiem czy tak można.
Pozdrawiam

Wątek: http://forum.sukurs.edu.pl/viewtopic.php?f=1&t=14003

[lenka196]

Witam,
Chciałabym się dowiedzieć co wpisujecie w księdze z podręcznikami w rubryce "cena lub wartość", jeśli pod jedną pozycją macie wpisane 2 podręczniki, które kosztowały po 20 zł. Ma tam być cena jednostkowa czy łączna wartość tych podręczników (40 zł)?

[lenka196]

Mam jeszcze jedno pytanie:
Wpisałam pod jedna jednostką ewidencyjną, która składa się z dwóch innych jednostek. Co w tym przypadku wpisać w miejscu nr dowodu wpływu? Wpisać pod sobą dwa różne numery dw czy nadać każdej z faktur ten sam numer?

[lenka196]

Witam,
Chciałabym się dowiedzieć jak to u Was jest z ćwiczeniami do elementarza. Ja u siebie nie wpisywałam ich nigdzie, bo są własnością ucznia. Ale teraz zastanawiam się co zrobić z fakturami. Czy trzeba przechowywać kopie w bibliotece? Może one w ogóle nie powinny trafić do biblioteki?
Oryginały ma księgowa. To ona musi rozliczyć się z dotacji przeznaczonej na ich zakup. Skoro biblioteka nie wprowadza ich na stan, to właściwie dowodów wpływu też nie musi mieć, prawda?

[Beata8]

Coś pozajączkowałaś. Jedna sztuka fizyczna pod jednym numerem. Chyba musisz to poprawić na czerwono z parafką, a drugą sztukę wpisać niżej.

[lenka196]

Z tego co wiem to w ewidencji uproszczonej można wpisać pod jednym numerem kilka podręczników tego samego rodzaju??
Nadałam im numery np. 11/1 p i 11/2 p.

[malas]

czy można rozbić fakturę z podręcznikami na poszczególne przedmioty i wpisać je do inwentarza podręczników nadając im inne numery np.podręcznik do biologo24/1 w ilości 25vol a podręcznik do historii otrzyma numer25/26 .Przypominam ,iż wszystkie podręczniki znajdują się na jednej fakturze?