Forum „Biblioteki w Szkole”

U nas ćwiczenia uznawane są za materiały edukacyjne bezzwrotne (wydawane za pokwitowaniem) i w związku z tym nie są wpisywane do żadnej księgi inwentarzowej.

Hallgerd pisze: ↑

piątek 09 gru 2022, 18:15

Dzień Dobry
Zajmuję się podręcznikami od samego początku, wydawałoby się, że wszystko już wiem.
Dzisiaj księgowość zabiła mnie żądaniem dostarczenia numerów inwentarzowych ćwiczeń.
Przez wszystkie lata wydawałam ćwiczenia wychowawcom, Ci zbierali od rodziców podpisy na zbiorczej liście ( nagłówku były tytuły ćwiczeń). Listy sobie podpinałam pod faktury.
Co prawda przez ostatni rok byłam na urlopie, więc może coś się zmieniło? Ale nie mogę znaleźć żadnego rozporządzenia w tej sprawie.

Nic się nie zmieniło. Ćwiczenia są własnością ucznia i nie są wpisywane do księgozbioru. Księgowość niech sobie doczyta.

Hallgerd pisze: ↑

piątek 09 gru 2022, 18:15

Dzień Dobry
Zajmuję się podręcznikami od samego początku, wydawałoby się, że wszystko już wiem.
Dzisiaj księgowość zabiła mnie żądaniem dostarczenia numerów inwentarzowych ćwiczeń.
Przez wszystkie lata wydawałam ćwiczenia wychowawcom, Ci zbierali od rodziców podpisy na zbiorczej liście ( nagłówku były tytuły ćwiczeń). Listy sobie podpinałam pod faktury.
Co prawda przez ostatni rok byłam na urlopie, więc może coś się zmieniło? Ale nie mogę znaleźć żadnego rozporządzenia w tej sprawie.

Nic się nie zmieniło. Materiały ćwiczeniowe są wydawane uczniom na własność. Taki też opis robię na fakturze: "Materiały ćwiczeniowe w ilości ... wydano uczniom klasy ...". Księgowość nie miała nigdy zastrzeżeń.

Dobrze jest na pewno porównywać sobie ceny w księgarniach internetowych. Ceny w takich miejscach są o wiele korzystniejsze. Szczególnie jeśli piszemy tutaj o podręcznikach do nauki języków obcych, które do najtańszych nie należą.

Od siebie polecam księgarnię PWN:
https://ksiegarnia.pwn.pl/Podreczniki-s ... 898,k.html

Aktualnie na stronie jest sporo promocji.

Czy ktoś z Państwa wie może o obowiązku kupowania podręczników co trzy lata. Chodzi mi o podręczniki do klas 1-3 które są w idealnym stanie a we wrześniu trzeba zakupić kolejne do klasy 1. Czy można byłoby przeznaczyć te pieniądze na zakup urządzeń drukujących i papieru.

776joanna pisze: ↑

czwartek 09 mar 2023, 16:26

Czy ktoś z Państwa wie może o obowiązku kupowania podręczników co trzy lata. Chodzi mi o podręczniki do klas 1-3 które są w idealnym stanie a we wrześniu trzeba zakupić kolejne do klasy 1. Czy można byłoby przeznaczyć te pieniądze na zakup urządzeń drukujących i papieru.

Podpisuję się pod pytaniem, bo serce się kraje, jak po 3 latach trzeba wyrzucać prawie nowe podręczniki

No dokładnie...
Ale dyrektor ma związane ręce. Podlega organowi prowadzącemu, a ten kieruje się ustawą i rozporządzeniem

No dokładnie...
Ale dyrektor ma związane ręce. Podlega organowi prowadzącemu, a ten kieruje się ustawą i rozporządzeniem

W ostatniej Bibliotece w Szkole jest duzy, wyczerpujący artykuł na ten temat, polecam

Artykuł czytałam. I w związku z nim jest moje pytanie - czy ktoś z Państwa już ma jakieś doświadczenie z przeznaczeniem dotacji na inne zakupy. Chciałabym za te pieniądze uzupełnić też lektury które są przecież materiałem pomocniczym w realizacji podstawy programowej.

Z moich doświadczeń: książka po 2 latach jest w kiepskim stanie, po 3 w strasznym. Nie ma jak oszczędzać.

W ciągu trzech lat korzystania z podręczników dla uczniów z klas 1-3 każda część podręcznika jest tylko użytkowana przez pół roku. Trzy lata i tylko pół roku Wyrzucamy prawie nowe podręczniki tylko dlatego, że ktoś wymyślił trzyletni okres użytkowania. A wystarczyłoby przecież wydłużyć ten okres, my byśmy zrobili selekcję, trochę sztuk wyrzucili, trochę domówili i mielibyśmy duuużo mniej pracy i masę pieniędzy by się zaoszczędziło, a przede wszystkim zadbalibyśmy o środowisko. A tymczasem wydawnictwa zmieniają tylko rok wydania, numer dopuszczenia, a treści pozostają te same. To jest straszliwe marnotrawstwo. Tak być nie powinno A ile za pieniądze wydane na podręczniki moglibyśmy co roku kupić nowości do czytania

Bardzo proszę o radę. Jak usunąć pieczątki i sygnatury z nieaktualnych podręczników przeznaczonych do selekcji. Najprościej by było wyrwać kartki z pieczątkami, ale czy tak można? Spotkałam się z informacją, że trzeba przekreślać pieczątki, pisać słowo ubytek i stawiać parafkę. Zajmie to dużo czasu, a mam do selekcji około 1500 podręczników. Będę wdzięczna za pomoc, jestem początkującym bibliotekarzem i dopiero wszystkiego się uczę.

www5 pisze: ↑

środa 15 mar 2023, 17:43

Bardzo proszę o radę. Jak usunąć pieczątki i sygnatury z nieaktualnych podręczników przeznaczonych do selekcji. Najprościej by było wyrwać kartki z pieczątkami, ale czy tak można? Spotkałam się z informacją, że trzeba przekreślać pieczątki, pisać słowo ubytek i stawiać parafkę. Zajmie to dużo czasu, a mam do selekcji około 1500 podręczników. Będę wdzięczna za pomoc, jestem początkującym bibliotekarzem i dopiero wszystkiego się uczę.

W książce, która została wycofana ze zbiorów biblioteki należy przekreślić pieczątkę na czerwono. Jeśli chodzi o podręczniki ja tego nie robię dlatego że co roku mam ich do ubytkowania tysiące i nie mam na to czasu. Pieczątki przekreślam tylko w tych podręcznikach, które zostawiam sobie jako rezerwowe.

Ja j/w.
Zwróć tylko uwagę na usunięcie danych osobowych. Dzieci często podpisują podręczniki imieniem, nazwiskiem i klasą.
Zamazuję to permanentnym markerem.

Rudolfina pisze: ↑

czwartek 16 mar 2023, 09:53

Ja j/w.
Zwróć tylko uwagę na usunięcie danych osobowych. Dzieci często podpisują podręczniki imieniem, nazwiskiem i klasą.
Zamazuję to permanentnym markerem.

Po oddaniu podręczników przez uczniów od razu wymazuję personalia. Pieczątek nie przekreślam, bo za dużo byłoby z tym zabawy, ale wykorzystuję kody z ubytków do nowych podręczników