MOL NET

[Aqa]

Biblus- wszystko ok. Jesteśmy tak bardzo obciążeni pracą, mało doceniani, że adrenalina nam skacze dość szybko.
Ręcznie? Zależy od sytuacji w danej szkole. U mnie jest dużo wypożyczeń dziennie, ok. 80-100, jeśli miałabym /a podjęłam próbę na miesiąc/ wklepywać dane każdego dziecka- co oddał, co wypożyczył, do tego wymiany podręczników- straciłabym wielu z czytelników- kolejki nie są mile widziane. "Ręczne" wypożyczanie jest sprawne ze względu na dzieci: karta ucznia/ karty książek- następny, a że nas obciąża bardziej... to po prostu fakt.
W tym roku mam na kilka godzin koleżankę z innej szkoły /uzup. etat/, która jak ja, próbowała wklepywać numery do systemu... tydzień, poddała się, uczeń nie będzie czekać aż wykonamy czynności "na piechotę".
Jest jak jest.

[halinah]

U mnie też wypożyczeń sporo, szczególnie "obłożone" są oczywiście przerwy. Dlatego mam karty czytelników i karty wypożyczonych książek, podczas przerwy układam jedne na drugich, a wolnej chwili wklepuję do MOLa. (Żeby było jasne - nie denerwuje mnie powyższa dyskusja o wyższości jednego lub drugiego sposobu pracy, żeby mnie obrazić - trzeba by się porządnie napracować , uważam, że każda wymiana myśli czy poglądów jest cenna).

[Biblus]

"Niemanie" czytnika nie skutkuje brakiem jakiejkolwiek aktywności bibliotekarza! Mam dużo więcej czasu na inne czynności, mimo ręcznego wprowadzania wypożyczeń i zwrotów A gdybym teraz dostała czytnik... musiałabym zużyć mnóstwo z tego czasu na oklejanie dwudziestu paru tysięcy książek kodami kreskowymi - ergo - byłoby go mniej na pracę z czytelnikiem (a nie o to chodzi).

Ale to naprawdę się zwraca i tego czasu robi się jeszcze więcej. Kiedy 11 lat temu przejąłem bibliotekę, to samo oklejanie kodami zajęło nam (dwóm osobom) dwa lata, ale nie odbywało się to kosztem uczniów, po prostu kiedy mogliśmy. Warto o tym pomyśleć.

[Dorota79]

Chodzi mi o Mol Net+. Nie wiem, czy ja coś pogmatwałam, czy coś zostało odgórnie zmienione, ale kiedy mam listę czytelników po prawej stronie zawsze do tej pory był znak, żeby otworzyć konto tego czytelnika. Teraz zamiast tego znaku jest inny, czerwony, którym się usuwa rzeczonego czytelnika. Druga sprawa, że kiedy otwieram w indeksie tytułowym książkę, żeby sprawdzić listę egzemplarzy, nie ma znaku postaci (a wydaje mi się, że był), który informuje, czy dana książka jest wypożyczona, czy dostępna. Co się dzieje?

[Julia65]

W moim Molu NET są te elementy o których piszesz.

[Dorota79]

U mnie też były do wczoraj. Okazuje się, że są nadal, ale niewidoczne, bo kiedy najeżdżam myszką tam, gdzie były, pojawia się rączka i mogę kliknąć. Dla oka są niewidoczne. Czy wie co z tym zrobić?

[Nux]

U mnie też były do wczoraj. Okazuje się, że są nadal, ale niewidoczne, bo kiedy najeżdżam myszką tam, gdzie były, pojawia się rączka i mogę kliknąć. Dla oka są niewidoczne. Czy wie co z tym zrobić?

Może masz powiększony tekst i coś się rozjechało? Kombinacja klawiszy CTRL + 0 resetuje powiększenie strony. Ewentualnie możesz podesłać screen do serwisu.

[Lidia11]

Witam serdecznie.

Pierwszy raz robię ubytki w MOL NET+ , w papierkowej wersji skończyłam na numerze 3722 i chciałabym aby nastepne pozycje były numerami kolejnymi... jak to się robi?

[laik]

Musisz wszystkie ubytki z papieru zrobić w molu i numeracja się będzie zgadzać

[Lidia11]

Musisz wszystkie ubytki z papieru zrobić w molu i numeracja się będzie zgadzać

Masakra...

[laik]

Ale przecież musiałaś wprowadzić książki do mola, a skoro tak, to i ubytki trzeba zrobić w molu. Nie ma się czym przejmować, idzie szybko, ale zdaje mi się, że jednorazowo można chyba zaznaczyć do zubytkowania 50 sztuk.

[Nux]

Witam serdecznie.

Pierwszy raz robię ubytki w MOL NET+ , w papierkowej wersji skończyłam na numerze 3722 i chciałabym aby nastepne pozycje były numerami kolejnymi... jak to się robi?

Jeśli nie chcesz wprowadzać starych ubytków, to możesz je wpisać w księdze inwentarzowej (w ustawieniach). O tyle, że trzeba to zrobić przed pierwszym ubytkowaniem w MOL.

[EMT]

U nas też w zeszłym roku przy skontrum było bardzo dużo braków (sytuacja podobna - ktoś wypożyczał bez zapisywania). Wszystko ujęłyśmy jako względne, bo to dla nas było dobre - wiadomo, że bałagan powstał bez "naszego udziału". Potem część z tych książek wróciła - czytelnicy przynosili właśnie takie "bezpańskie" i oczywiście nie wiedzieli, że nie mają ich na kontach .

[Maria]

Witam serdecznie.

Pierwszy raz robię ubytki w MOL NET+ , w papierkowej wersji skończyłam na numerze 3722 i chciałabym aby nastepne pozycje były numerami kolejnymi... jak to się robi?

Oczywiście można zrobić jak radzi Nux, pod warunkiem, że ubytki wcześniejsze są zrobione dobrze, tzn nie ma pomyłek , podwójnie ubytkowanych itp. Jak widzę nie masz ich dużo więc na Twoim miejscu zrobiłabym ponowne ubytkowanie w MOL-u - oczywiście w uproszczonej wersji.

[Lidia11]

Witam serdecznie.

Pierwszy raz robię ubytki w MOL NET+ , w papierkowej wersji skończyłam na numerze 3722 i chciałabym aby nastepne pozycje były numerami kolejnymi... jak to się robi?

Oczywiście można zrobić jak radzi Nux, pod warunkiem, że ubytki wcześniejsze są zrobione dobrze, tzn nie ma pomyłek , podwójnie ubytkowanych itp. Jak widzę nie masz ich dużo więc na Twoim miejscu zrobiłabym ponowne ubytkowanie w MOL-u - oczywiście w uproszczonej wersji.

Dziękuję.
Wolałabym nie wprowadzać a jak już to w tej formie uproszczonej, mogę jakieś sugestie jak to zrobić?