Program dofinansowania bibliotek szkół podstawowych 2015

[Juliusz Wasilewski]

W schemacie wniosku nie ma nic o współpracy, więc to oznacza, że autorzy rozporządzenia nie oczekują na tym etapie takich deklaracji.
We wniosku chyba trzeba się trzymać tych punktów:
1. Nazwę i adres szkoły.
2. Numer REGON szkoły.
3. Liczbę uczniów.
4. Zwięzły opis dotyczący aktualnego wyposażenia biblioteki szkolnej.
5. Kalkulację kosztów zakupu książek.
6. Wnioskowaną kwotę wsparcia finansowego na zakup książek.

I jeśli napisano, że opis ma być "zwięzły", to niech będzie zwięzły . Nie wiem, jak poszczególne OP będą analizowały wnioski, ale ja w punkcie 6 nie podawałbym konkretnej listy tytułów i ich cen (bo to się zmienia, nie wiadomo, jakie książki będą akurat dostępne itp.) raczej operowałbym ogólnymi danymi i cenami średnimi.


http://www.bibliotekawszkole.pl/news.php?id=418

[Dorothy]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

[Juliusz Wasilewski]

Zastrzegam, że program "Książki naszych marzeń" to program rządowy, realizowany przez MEN.
"Biblioteka w Szkole" ma z nim tyle wspólnego, że upominaliśmy się o takie programy. Ale realizatorem i najpewniejszym źródłem do kompetentnych odpowiedzi jest MEN

[renata23]

WITAM, CZY KTOŚ Z PAŃSTWA PRZYGOTOWYWAŁ JUŻ WNIOSEK DO ORGANU PROWADZĄCEGO SZKOŁY O DOFINANSOWANIE ZAKUPU KSIĄŻEK DO BIBLIOTEK SZKOLNYCH?

[Sylwia]

No ja też z takim pytaniem:)
może macie jakiś wzór takiego wniosku i jak to wygląda?
proszę oodpowiedź

[renata23]

SZCZEGÓLNIE WAŻNE SĄ WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE KALKULACJI KOSZTÓW ZAKUPU KSIĄŻEK.

[Juliusz Wasilewski]

Warto poczytać wcześniejsze posty

[renata23]

Czy ktoś z Państwa pisał już wniosek do organu prowadzącego szkoły o dofinansowanie zakupu książek. Wszelkie wskazówki dotyczące kalkulacji kosztów zakupu mile widziane.

[Dorothy]

Witam.
Napisałam już wniosek o dofinansowanie zakupu książek do biblioteki ale jeszcze go nie oddałam. W punkcie kalkulacja kosztów wymieniłam,że planujemy kupić nowości wydawnicze z literatury pięknej i popularnonaukowej oraz nowe lektura i wymieniłam kilka tytułów książek i tytułów serii wraz z nazwiskami autorów z listy książek "Książki naszych marzeń" jaka powstała w naszej szkole (poloniści byli odpowiedzialni za tę akcję i dostarczyli nam taką listę) i kilka tytułów książek o które pytają uczniowie przychodzący do biblioteki. Wyszukałam w internecie średnie ceny tych książek i podałam je.
Wyszło mi że średnia cena za książkę to 18,00 a książek można kupić 150. Jesteśmy dużą szkołą więc wnioskowana kwota jest ta najwyższa czyli po dodaniu wkładu własnego OP to 2712 zł 50 gr.
Mam nadzieję że tak będzie dobrze.
Pozdrawia

[Iza KamińskaSmolarek]

Wydaje mi się, że organ prowadzący finansuje 20% ale kwoty podanej w projekcie. Czyli MEN 80%, a organ 20%. A nie, że dokłada do sumy 20%. Swoją drogą ciekawe, jak organy prowadzące do tego podejdą i czy będą miały na to pieniądze. Do tej pory chyba nie dawali specjalnie na bibliotekę szkolną i tylko na nią, żadnej kwoty, o wszystko człowiek sam zabiega.

[Pola z Opola]

NIE! Zasada jest taka, że w budżecie państwa jest kwota 20 milionów, czyli na jedną szkołę z tych pieniędzy przypada odpowiednio (w zależności od wielkości szkoły): 1000, 1300 lub 2170 zł. Jeśli organ prowadzący chce otrzymać z budżetu centralnego taką kwotę, to musi do niej dołożyć od siebie 20%. Natomiast jeśli organ prowadzący te ww. kwoty potraktuje jako kwoty brutto (łącznie ze swoim wkładem), to będzie znaczyło, że zrezygnował z części dotacji z budżetu centralnego.
MEN i osobiście minister Kluzik-Rostkowska wielokrotnie podkreślała, że budżet programu to 20 mln zł plus 20% wkładu samorządów

[Juliusz Wasilewski]

Wydaje mi się, że organ prowadzący finansuje 20% ale kwoty podanej w projekcie. Czyli MEN 80%, a organ 20%. A nie, że dokłada do sumy 20%. Swoją drogą ciekawe, jak organy prowadzące do tego podejdą i czy będą miały na to pieniądze. Do tej pory chyba nie dawali specjalnie na bibliotekę szkolną i tylko na nią, żadnej kwoty, o wszystko człowiek sam zabiega.

Jak gdzieś napisałem wcześniej, organ prowadzący byłby niezbyt rozsądny gdyby nie wziął tych pieniędzy. Rzadko zdarza się taki interes, że inwestując swoje 200 zł można dostać 1000 zł (czyli 500%). Gdyby były gdzieś takie zakusy, to trzeba odwoływać się do opinii publicznej, pokazywać, że władze nie chcą wykorzystać korzystnych finansowo możliwości uzupełnienia zbiorów bibliotek szkolnych.

No i Pola z Opola ma rację - łączna kwota na książki z programu wynosi 20 mln plus 20% wkładu samorządów (a nie 20 mln minus 20%)

[mgiełka2]

Ma ktoś może przykładowy wniosek do OP?

[Iza KamińskaSmolarek]

W takim razie wszystko jasne. Chętnie się przyjrzę podstawówkom w tym roku, bo ja to gimnazjum, więc czekam cierpliwie

[Andrzelika]

Kto podzieli się przykładowym wnioskiem?