środa 02 wrz 2015, 17:41
U mnie jest wydzielona literatura: angielska, amerykańska, niemiecka, rosyjska, francuska, włoska i skandynawska bo mam w tych działach wiele tytułów (po kilkaset) natomista reszta literatur obcych razem 82-3. W dziale oczywiście alfabetycznie. Klasyfikacja dokładniejsza jest na karcie katalogowej. W komputerze to łatwo wyszukać. Tak po prostu jest wygodnie a myślę, że o to głównie chodzi, żeby było łatwo wyszukać. Mam też kilka regałów z najbardziej chodliwymi tytułami z podziałem na: sensacja, fantasy, romans, biografie, wojenne, lit. młodzieżowa. Nie wiem czy to dobrze ale się sprawdza.