Nie znalazłam jednej słusznej definicji nowości wydawniczej.Maria pisze:Moim zdaniem to wznowienie a nie nowość wydawnicza...Basia pisze:No właśnie, czy Lalkę Prusa wydaną w 2016 r. można nazwać nowością wydawniczą?
Chciałabym, aby odpowiedź była pozytywna, ale mam poważne wątpliwości
Teoretycznie "Lalka" wydana w 2016 roku będzie "nowością" jeśli weźmie się pod uwagę datę publikacji. Inne pytanie czy można kupić lektury szkolne w dużej ilości egzemplarzy?
Inna kwestia jest taka: jeśli ograniczymy się do wydań z roku 2016, trzeba będzie kupić jakikolwiek chłam, żeby tylko data była. Patologia. Nie będę mogła uzupełnić księgozbioru o kolejne tomy "Niezgodnej" bo są z 2014? Bez przesady! Albo wymarzonego przez licealistów Sapkowskiego, bo pierwsze wydanie było w 1990? A teraz są już wznowienia?
Co o tym myślicie?
Jest jeszcze jedna sprawa. Jeżeli NPRCz jest programem analogicznym do "Książek naszych marzeń" to raporty też będą podobne. Z tego co widzę nigdzie nie podaje się informacji o dacie wydania książki. Żadnej listy.
JEST TAK:
Tytuły zakupionych książek (proszę wymienić po 2 pozycje w każdej z poniższych kategorii)
Lektury szkolne , Książki popularno - naukowe (w tym np. słowniki, encyklopedie), Beletrystyka (pozycje inne niż lektury szkolne)