Odbiór podręczników - pomysły

[Pati]

Witam,

dziewczyny czy macie jakieś pomysły jak w miarę sprawnie zorganizować odbiór podręczników od uczniów? Pracuję w dużym zespole szkół, etaty oczywiście ograniczone, a koleżanka z którą pracuję (nauczyciel przedmiotu) ma tak ułożony plan, że przeplata pracę w bibliotekę ze swoim przedmiotem ( godzina tu ,godzina tam). Boję się , że zostanę ze wszystkim sama i autentycznie polegnę. Co robić? Pati

[EMT]

Dlaczego dziewczyny?
U mnie jest harmonogram odbioru podręczników. Z 11 klas wpisało się już 8. W ciągu 3-4 lekcji uczniowie mają przychodzić "wahadłowo" i oddawać. Zobaczymy, czy ten system zadziała. W przyszłym roku w ogóle sobie tego nie wyobrażam, kiedy będą podręczniki na dwóch poziomach. Zresztą rozdawnictwa powakacyjnego również.

[Zuzza]

U mnie 12 klas ma podręczniki, 3 poziomy - maluchy 1 i 2 klasa to spokojnie, panie wych. sprawę załatwią. Ale z 4 klasą to nie wiadomo. Po I sem. nieśli tydzień niektórzy.

[Małgosia]

A jak szybko sprawdzać stopień zniszczenia i co jeśli są tragiczne?
Jak wyznaczacie termin zwrotu? Zaraz powiedzą, że jeszcze korzystają i będzie tak pewnie do końca?

[Marianna8]

Zbiorę tak jak rozdawałam: w ostatnim tygodniu poproszę przedmiotowców z klas 4 o wysłanie po listę jednego ucznia do biblioteki. Na lekcji nauczyciel zbiera, zaznacza w tabeli plusikiem zwrot (albo że zniszczony) i wysyła z listą i zebranymi podręcznikami ze dwóch uczniów do mnie:) Pięknie to wyszło przy rozdawaniu i mam nadzieję, że tak samo zagra przy zbieraniu.

[EMT]

A jak szybko sprawdzać stopień zniszczenia i co jeśli są tragiczne?
Jak wyznaczacie termin zwrotu? Zaraz powiedzą, że jeszcze korzystają i będzie tak pewnie do końca?

Stopień zniszczenia - wstęplowaliśmy swoje zamówione pieczątki, które mają wypełnić wychowawcy (czy to zrobią - nie wiem). Tam jest stan początkowy (wszędzie "5" i stan końcowy). Oni też mają wstępnie polecić odkupienie zniszczonych. Potem - my i tak "szmat" nie przyjmiemy.
Terminy zwrotów - już pisałam - harmonogram ze sztywnymi datami i godzinami. U nas też jest problem z dalszym korzystaniem, nawet do października. Poleciłam tym przedmiotowcom, żeby się dogadali z nauczycielami z następnego roku. Jeśli to zrobią - nie mam nic przeciwko zbieractwu i rozdawnictwu na przykład w listopadzie.

[EMT]

Zbiorę tak jak rozdawałam: w ostatnim tygodniu poproszę przedmiotowców z klas 4 o wysłanie po listę jednego ucznia do biblioteki. Na lekcji nauczyciel zbiera, zaznacza w tabeli plusikiem zwrot (albo że zniszczony) i wysyła z listą i zebranymi podręcznikami ze dwóch uczniów do mnie:) Pięknie to wyszło przy rozdawaniu i mam nadzieję, że tak samo zagra przy zbieraniu.

Rozdawaliśmy podobnie - też się sprawdziło. Zbierać chcemy indywidualnie według harmonogramu (żeby trochę ułatwić wychowawcom i nie przepuścić zniszczonych doszczętnie). To gimnazjum - 12 podręczników na ucznia. Ale w przyszłym roku, kiedy będą podręczniki dla dwóch poziomów (np. 22 klasy) to już nie wiem. Może jakiś czynny całodobowo robot?

[Julia65]

Ja też będę eksperymentować ze zwrotem podręczników. Podręczniki będzie musiało oddać 20 klas (1-2 i 4). Poprosiłam wychowawców, żeby sprawdzili w jakim stanie są podręczniki. Dla uczniów (kl. 4) przygotuję kartki (do wklejenia) z tytułem podręcznika, który należy odkupić i do kiedy. Dla wszystkich klas zrobiłam harmonogram zwrotu podręczników np. 2 l - 1 a itp. Zobaczę jak to"wyjdzie". Najlepiej żeby już było 24 czerwieca i koniec roku roku szkolenego

[idzik_kamil]

Stopień zniszczenia to podstawa. Ogólnie szybkie przejrzenie książki pozwala stwierdzić jak była użytkowana. U mnie 15 klas miało podręczniki.

[marlena23]

Witam.
U mnie decyzja Dyrektora, w ostatnim tygodniu szkoły wyznaczone są 3 dni podczas których rodzice zwracają podręczniki. Przeglądaniem i oceną stopnia zużycia zajmuje się 3 osobowa komisji a w skład której wchodzą pedagozki i logopeda. Bibliotekarz zajmuje się papierami tj protokołem zwrotu.