To, co pisałam o Indeksie, dotyczyło książek, które są w zbiorach biblioteki. Nie jestem na tyle nieodpowiedzialna, żeby kupować byle co. I to my, nauczyciele, decydujemy ostatecznie o zawartości naszych bibliotek. Ale uważam, że możemy (powinniśmy) doradzać naszym nie zawsze wyrobionym czytelnikom - ale nie powinniśmy im nakazywać ani zakazywać (piszę o bibliotece w ponadgimnazjalnej).SAS106 pisze:Pracuję w liceum, młodzież pyta o różne tytuły co nie znaczy, że one muszą być w bibliotece. Na pewno z Programu nie zakupię serii Greya, ani książek pani M. Hart. I nie chodzi o jakiś Indeks Ksiąg Zakazanych, a o zasady dobrego smaku i wychowania.
Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości