niedziela 03 wrz 2006, 14:01
I po co ta ironia, Gościu???
Przypuszczam, że w większości szkół jest jeden etet w bibliotece. Niezbyt jasno opisałaś swoją sytuację. Czy masz dwa pomieszczenia z osobnym wejściem? Jak dotychczas je wykorzystywałaś? Piszesz, ze nie było rozgraniczenia na wypożyczalnię i czytelnię - więc w obydwu miałaś i to, i to?
Napisz dokładniej.
Wyjść z sytuacji jest kilka:
- możesz zrobić w jednej sali czytelnię z komputerami, a w drugiej wypożyczalnię. Wystarczy ustalić wtedy godziny pracy czytelni i wypożyczalni, abyś nie biegała z jednego pomieszczenia do drugiego co 10 minut,
- możesz zastosować swój pomysł (wypożyczalnia + czytelnia i magazyn). Ty wiesz najlepiej, czy Twoje pomieszczenia mają odpowiednią powierzchnię,
- możesz podczas lekcji pracować w tzw centrum (czytelnia +komputery) a podczas przerw przechodzić do wypożyczalni...
Można by jeszcze więcej wariantów stworzyć, ale wszystko zależy od tego, jakie to pomieszczenia, w jakiej odległości od siebie itp.
Ja mam wypożyczalnię na piętrze a tworzone właśnie szkolne centrum informacji na parterze. Podzielę więc gosdziny mojej pracy na te dwa pomieszczenia, bo to wydaje mi sie najlepsze rozwiazanie.
sewka