Nowy system wynagradzania nauczycieli!!!!

[EMT]

Tak, czytałam o tym. Ale ponieważ wiadomość już trochę "istnieje", zaś pomysły odnowicieli zmieniają się w tempie błyskawicznym, trzeba poczekać/przeczekać. Tym bardziej, że zmiany mają dotyczyć 1 września 2018 roku. Inna koncepcja jest taka, że już po tych wakacjach lub za rok ci, co szczęśliwie zostają w pracy, jakby "z automatu" otrzymują nową dyrekcję - tę ze szkoły podstawowej. Tak ma być u nas i wszystkie "zabiegi wstępne" wskazują, że tak się stanie. Jak to będzie praktycznie się odbywało - przeniesienie bez naszej aktywności czy konieczność spełnienia jakichś procedur - dowiemy się pewnie "za pięć dwunasta". No, ale taka forma przejęcia rządów jest możliwa tylko wtedy, gdy istnieje podstawówka, z którą gimnazjum żyje w symbiozie. Przy całkowitym wygaszaniu - pewnie będzie tak, jak piszesz.

[p66]

Witam
Przepraszam z góry za być może głupie pytanie. Ale czy ten projekt odnosi się jednakowo do bibliotekarzy we wszystkich typach szkół? Bez znaczenia jest fakt czy pracuję w gimnazjum czy w szkole średniej?

I jeszcze jedna rzecz. My mówimy tu o zagrożeniu likwidacją bibliotek szkolnych (przecież wydaje się to absurdalne, jak niby w szkole miałpby nie być biblioteki?!), czy o zmianie statusu bibliotekarza z nauczyciela na pracownika administracyjnego, co będzie się wiązało z min. mniejszymi zarobkami?

Skoro się odważyłem to zapytam jeszcze o jedno. Rozumiem, że nie daj Boże może być tak:
Ministerstwo w subwencji ujmie tylko pensje przedmiotowców. Czyli wówczas samorząd będzie panem i władcą losu bibliotekarza szkolnego, bo będzie decydować czy w danej szkole potrzebna jest biblioteka? Czy dobrze rozumiem, że będziemy zdani na łaskę organu prowadzącego? I to ten organ będzie decydował czy w danej szkole będzie działała biblioteka? Skorp tak to może dyrekcja szkoły będzie miała wtedy zadanie,żeby umotywować potrzebę funkcjonowania biblioteki szkolnej.

I czy może wiadomo od kiedy te'zmiany miałyby wejść w życie?
Nie chce mi się wierzyć, że ot tak pozamykają biblioteki. I co, pójdziemy na bruk?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

[Edyta72]

Witam
Przepraszam z góry za być może głupie pytanie. Ale czy ten projekt odnosi się jednakowo do bibliotekarzy we wszystkich typach szkół? Bez znaczenia jest fakt czy pracuję w gimnazjum czy w szkole średniej?

I jeszcze jedna rzecz. My mówimy tu o zagrożeniu likwidacją bibliotek szkolnych (przecież wydaje się to absurdalne, jak niby w szkole miałpby nie być biblioteki?!), czy o zmianie statusu bibliotekarza z nauczyciela na pracownika administracyjnego, co będzie się wiązało z min. mniejszymi zarobkami?

Skoro się odważyłem to zapytam jeszcze o jedno. Rozumiem, że nie daj Boże może być tak:
Ministerstwo w subwencji ujmie tylko pensje przedmiotowców. Czyli wówczas samorząd będzie panem i władcą losu bibliotekarza szkolnego, bo będzie decydować czy w danej szkole potrzebna jest biblioteka? Czy dobrze rozumiem, że będziemy zdani na łaskę organu prowadzącego? I to ten organ będzie decydował czy w danej szkole będzie działała biblioteka? Skorp tak to może dyrekcja szkoły będzie miała wtedy zadanie,żeby umotywować potrzebę funkcjonowania biblioteki szkolnej.

I czy może wiadomo od kiedy te'zmiany miałyby wejść w życie?

Nie chce mi się wierzyć, że ot tak pozamykają biblioteki. I co, pójdziemy na bruk?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

NIGDY!!! Nawet nie zakładam takiej ewentualności!!! Musimy walczyć o swoje prawa!!!

[Anna]

W wiele rzeczy trudno uwierzyć a jednak są. Np biblioteki szkolne czynne 1 godz tygodniowo. Tak, jeśli w subwencji nie będzie naszych pensji to znaczy, że samorząd będzie nam płacił ze swojego. A to oznacza, że będzie nas zatrudniał na swoich zasadach - np. na etatach administracyjnych, ze zwiększoną liczbą godzin. A ponieważ nie ma preambuły, która obligowała szkoły do posiadania biblioteki to samorząd będzie mógł ale nie będzie musiał utrzymywać biblioteki szkolne. Zgadnij jak będzie w większości samorządów.

[p66]

W ostatnim numerze "Biblioteki w Szkole" widnieje informacja, że minister podpisała rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego w szkole podstawowej skąd zniknęła preambuła o bibliotekach szkolnych. Czy problem dotyczy wszystkich bibliotek szkolnych związanych z reformą czy też bibliotek szkolnych w szkołach średnich?

[malgosiam52]

wczoraj dowiedziałam się,że otrzymałam dotację z NPRCZ...i w zasadzie wypadałoby sie cieszyć, ale jak pomyslę co może nam zgotować nasze góru odechciewa mi się wszystkiego...pracuje w szkole podstawowej od września przechodzimy do budynku gimnazjum, przenosimy również bibliotekę, wyobrażacie sobie ile będzie roboty z połączeniem, nowymi podręcznikami książkami z NPRCZ a oni tu chca wyeliminować nas jako nauczycieli. To sie w głowie nie mieści jak oni to sobie wyobrażają, że my niby pracownikami administracyjnymi w szkole to bez sensu, przecież nie będziemy mogli sprawować opieki nad dziećmi, prowadzić zajęć!!!Oczywiście w mojej szkole nikt nic nie wie o planowanych zmianach rozmawiałam z kilkoma nauczycielkami, które twierdziły, że to jakieś niedorzeczności....

[Margorzeta]

Mnie zastanawiają konsekwencje formalne takiego ruchu (zmiana z nauczyciela na pracownika administracyjnego). Bo przecież uczeń przebywając w szkole musi być pod opieką nauczyciela - czy to na lekcji, czy na korytarzu w czasie przerwy (dyżury) czy w świetlicy. Wyłączenie części nauczycieli z karty powoduje pewien zgrzyt. Pracownicy administracyjni nie uczestniczą w posiedzeniach rady pedagogicznej, a więc nie mogą wpływać na planowanie pracy szkoły, wystawiane oceny z zachowania, nagrody dla uczniów. Nie będą też mieli jak realnie przygotować się do prowadzenia zajęć, no bo kiedy? Po godzinach za darmo?
Czy samorządom aż tak się to opłaca? dla tych kilku godzin? Może tak, wszak w wielu szkołach zatrudnia się pomoc nauczyciela na zasadach ogólnych i obsadza w ten sposób świetlicę.


Mi jest w tej całej sytuacji o tyle smutno, że nagięłam swoje i swojego narzeczonego plany życiowe, żeby dokończyć staż na kolejny stopień awansu. A tymczasem może się to okazać absolutnie zmarnowanym czasem. Staż na mianowanie trwa 3 lata - reformę całego szkolnictwa można zrobić w rok.

[p66]

W ostatnim numerze "Biblioteki w Szkole" widnieje informacja, że minister podpisała rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego w szkole podstawowej skąd zniknęła preambuła o bibliotekach szkolnych. Czy problem dotyczy wszystkich bibliotek szkolnych związanych z reformą czy też bibliotek szkolnych w szkołach średnich?

Ponawiam pytanie
Dziękuję

[Aqa]

Problem /i zagrożenie/ dotyczy wszystkich nauczycieli bibliotekarzy jako grupy zawodowej /oraz innych specjalistów jak psycholodzy i pedagodzy/, w każdym typie szkół.

[ANETA2244]

I kto ma na to pytanie odpowiedzieć ? wiemy tyle samo...

[fiori]

Na stronie MEN ukazał się przed chwilą oficjalny komunikat w sprawie bibliotek
https://men.gov.pl/ministerstwo/informa ... a-men.html

[Pola z Opola]

Czyli już są jakieś efekty - protest został zauważony. Jeśli jest tak szybka reakcja, to znaczy, że MEN ma respekt. No i ważne są publiczne deklaracje. Wyjaśnienia są mętne. Zarówno w sprawie podstawy programowej, bo nie ma tam nic o wykreśleniu zapisu nt. bibliotek, a jest dużo o czytelnictwie w programie. Co ma piernik do wiatraka? W sprawach subwencji - jak się w te mgliste wywody wczytać - to potwierdzono w zasadzie niepokojące wieści o tym, że nauczyciele bibliotekarze + inni nietablicowi mają być wrzuceni do worka nie z płacami nauczycieli lecz z pozostałymi wydatkami

[Aqa]

Odpowiedź MEN jest mętna i pokrętna, traktująca nas jak osoby nie umiejące czytać ze zrozumieniem.
Jasna odpowiedź MEN powinna zawierać jasną deklarację:
"nie zamierzamy inaczej traktować nauczycieli bibliotekarzy niż innych nauczycieli
Nie zamierzamy MNIEJ płacić nauczycielom bibliotekarzom, niż pozostałym nauczycielom, których obejmie nasza subwencja MEN
Nie zamierzamy pominąć nauczycieli bibliotekarzy w planach podwyżek płac, jakie damy przedmiotowcom
Nie zamierzamy dzielić nauczycieli na tych, którym zapewnimy płace z subwencji MEN i tych, którym ma płacić Samorząd"

A co mamy? Nowomowę na temat wartości czytania - taką samą stosowało super ministerstwo ministra Boniego od Cyfryzacji, dążące do połączenia bibliotek szkolnych i publicznych.
Dalej- rola czytelnictwa i te wielkie zadania kulturotwórcze - hahaha /taak/ BEZ jasnego zapewnienia, że nauczyciele bibliotekarze będą tak samo traktowani w płacach, podwyżkach i kształtowaniu etatów jak przedmiotowcy.

Nas nie interesuje to, co "tymi komponentami możliwe będzie finansowanie" , tylko jasne zapewnienie, że jest to gwarantowane. Zasługujemy na to tak samo, jak pozostali nauczyciele "tablicowi", a nawet więcej. Wrzuca się nam, bez standardów pracy, coraz więcej zadań, bezkrytycznie.

Bzdury kolejny raz o pudełeczkach płacowych, innych dla bibliotekarzy szkolnych niż dla pozostałej grupy- ". W ramach środków naliczonych tymi komponentami możliwe będzie finansowanie innych zadań oświatowych, w tym również wynagrodzeń nauczycieli bibliotekarzy"..

Proszę MEN o jasna deklarację, j.w. Ale tej BRAK. Są za to jasne plany wyłączenia nas z finansowania przez MEN. Dlaczego NASZA grupa zawodowa ma się irytować planowanymi "świetnymi" zmianami? Tylko dla MEN u są one świetne.

[malgosiam52]

czytałam wyjaśnienia na stronie MEN, teoretycznie rola bibliotek jest ale co z nami??? niewiele informacji...ale jest powod do dumy, bo potrafimy się zorganizować i walczyć o swoje!!! bibliotekarze góra!!! walczymy także za innych nietablicowych nauczycieli..., którzy żyją sobie szczęśliwie w pełnej nieświadomości.....

[wichrowe wzgórze]

Coś ze strony Dyrektora Szkoły http://www.oswiata.abc.com.pl/dyrektor- ... likwidacja