Dzień dobry,
w czasie wakacji szykuje się u mnie remont i mam obiecaną wymianę mebli. Chciałabym znaleźć miejsce na małą sofę dla uczniów, ale jak się domyślacie, problemem jest brak miejsca:(
Nie wiem, czy to nie obrazoburcze, ale zastanawiałam się nad pozbyciem się tej starej szafki z katalogiem. W podstawówce korzystam z tego tylko kilka razy do roku (w tym roku szkolnym 1 raz), gdy prowadzę lekcję o katalogach. Po takich zajęciach zawsze kilka osób przyjdzie na kolejnej przerwie, by zerknąć do skrzyneczek, w pozostałą część roku mebel stoi i się kurzy. Nie korzystam z tego ja, nie korzystają uczniowie ani nauczyciele. Korzystam z Mola Optivum i nie mam potrzeby odwoływania się do katalogów skrzynkowych. Jak sądzicie, pozbyć się katalogów? Czy to w ogóle nie wchodzi w rachubę? Bo przepisy, itd? Wypada?
Pozdrawiam