pani_karka
Posty: 46
Rejestracja: piątek 27 mar 2020, 09:23

Re: Biblioteka szkolna a bhp

czwartek 07 kwie 2022, 18:56

Dzień dobry i dobry wieczór:)

Koleżanki i Koledzy, mam prośbę w sprawie bibliotecznego BHP. Piszę artykuł i pracę na studia; zbieram dane. Czy możecie napisać na forum lub w wiadomościach prywatnych, jak w Waszych szkołach wygląda ocena ryzyka zawodowego oraz identyfikacja zagrożeń na stanowisku pracy nauczyciela bibliotekarza?

Bardzo, ale to bardzo mnie ciekawi, czy inspektorzy BHP uwzględniają Rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z dnia 14 marca 2000 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych:) Ze zmianami, zwłaszcza z tą z 2017 r. Dla rozrywki znajdźcie to na ISAP, poczytajcie i porównajcie z realiami:)

Wystarczy napisać: w mojej szkole takiej i takiej to rozporządzenie jest/nie jest uwzględnione. Aby zachować dyskrecję i nie podpaść dyrekcji (znam życie...), wystarczy wiadomość prywatna. Lokalizacji szkół nie ujawnię; będzie mi to potrzebne wyłącznie do statystyki.

Z góry bardzo dziękuję.

pani_karka
Posty: 46
Rejestracja: piątek 27 mar 2020, 09:23

Re: Biblioteka szkolna a bhp

wtorek 25 cze 2024, 17:46

Wracam do tematu, bo ponownie poruszyłam go w szkole. Otóż zgłosiłam zespołowi ds. BHP, że w karcie oceny ryzyka na stanowisku bibliotekarza nie jest uwzględniony transport ręczny (wiadomo, czym to grozi: cokolwiek mi się stanie, np. przy podręcznikach, będzie to moja wina). Dyrekcja odrzekła, że rozmawiała z inspektorem BHP, przepisy szkolne są w porządku, a mnie nic nie grozi, jeżeli będę nosić tylko po 3 (słownie: trzy) książki. Na to ja odrzekłam, że wg Państwowej Inspekcji Pracy pracodawca ma obowiązek uwzględnić przepisy dotyczące transportu ręcznego, ale uczciwie dodałam, że opinia PIP nie jest wiążąca, czyli pracodawca musi, ale nie musi. Wtedy władza roześmiała się wdzięcznie i zażartowała: "Czyli nie musi!".
Ręce opadają.

Bardzo żałuję, że nauczyciele tego nie usłyszeli, bo właśnie w ten sposób mam zamiar się usprawiedliwiać z ewentualnego opóźnienia w opracowaniu podręczników: noszę po trzy książki, jak mi kazano. Tak, owszem, planuję strajk włoski, jeżeli to buntownicze nastawienie nie wyparuje mi w ciągu dwóch miesięcy.

PS Skoro nauczyciele tym bardziej nie mają zapisu o transporcie ręcznym w swojej karcie oceny ryzyka zawodowego, to chyba nie mogę ich prosić o pomoc przy podręcznikach. Byłoby to nieuczciwe, mimo że każda para rąk się przyda.

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości