Gość

rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

środa 26 mar 2008, 21:29

mialbym pytanie do was , w tym roku szkolnym podjalem prace w bibliotece szkolnej i mam caly etat
na koniec roku kalendarzowego mialem sie rozliczyc i tu wynikla pewna sprawa , otoz przez caly czas dawalem do ksiegowosci faktury a protokoly za podarowane ksiazki zostawialem w boibliotece bo nasza glowna ksiegowa powiedziala ze ona sobie takimi szpargalami niebedzie zawracac glowy i ja mam to trymac u siebie
na koniec roku kalendarzowego poszedlem do ksiegowej by z nia sprawdzic stan ksiegozbioru a ona mi na to ze ja mam sporzadzac jej wykazy takie jak sie robi w ksiegowosc bo inaczej nie bedzie ze mna rozmawiac ,tzn ma tam byc tak :
lp ; nazwa przychodu(faktura czy protokol);nr faktury lub protokolu;przez kogo wystawiona-dokladny adres;wyszczegolnienie czego dotyczyl zakup- ilosc egzemplarzy ; wartosc ; numery inwentarzowe; i rozbicie - czy byly to ksiazki i za ile , a jesli inne materialy to ile za ile
nigdy zem sie z czyms takim nie spotkal , zona jest ksiegowa w innej placowce i mowi ze to praca ksiegowosci jest a nie bibliotekarza
powiedzcie jak wy sie rozliczacie z ksiegowoscia?

Gość

środa 26 mar 2008, 21:43

Ja w czasie roku zarówno faktury jak i protokoły darów dostarczam do księgowej i równocześnie kopie mam u siebie a na koniec roku podaję tylko ogólne dane: ile książek przybyło, za jaką kwotę, ewentualnie ile ubyło. Zwykle wszystko się zgadza wiec takie ogólne rozliczenie wystarcza. Ewentualnie rozdzielam na książki kupione i z darów.

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

środa 26 mar 2008, 22:22

Do księgowości daję faktury dot zakupów z funduszu szkoły i Rady Rodziców, natomiast dowody przyjęcia darów zostawiam u siebie. ( księgowa ich nie chce). Rozliczenie na koniec roku zawiera stan finansowy księgozbioru na koniec roku tj wartość faktur plus darów.
Wartość rachunków musi się zgadzać z księgową, a wartość darów księgowa dopisuje u siebie taką jaką jej podaję, tym samym stan musi się nam zgadzać.
Jeżeli chodzi o formę to jest to sprawozdanie: ile książek i na jaka wartość wpisano do poszczególnych ksiąg inwentarzowych, ile wpisano i na jaką kwotę do rejestru ubytków w danym roku, podsumowanie i dodanie do wartości całości księgozbioru. Na koniec w uwagach wyszczególnienie jaką kwotę w wartości wpływów w danym roku stanowią rachunki a jaką dary.

Aqa
Posty: 2316
Rejestracja: niedziela 26 sie 2007, 19:46

środa 26 mar 2008, 23:14

Gościu, bibliotekarz prowadzi tzw. uproszczoną księowość. Jesli masz z tym problem, pomożemy ci, w tym wyprowadzić zbiory. Deko żmudne, ale konieczne. Na pr łatwiej odpowiedzieć, albo maila. Właściwie księgowa powinna mieć wszelkie dowody wplywów jakichkolwiek woluminów do biblioteki. I ubytków. Nie gromadzi jedynie broszur i podręczników, ale odnotowuje skąd, co i gdzie poszło. Bibliotekarz powinien miec u siebie to samo- ksiegowość oryginały, bibliotekarz kopie. Reszta spraw jak to robisz to właściwa organizacja pracy,np. spinanie dowodów w teczkach, opisywanie numerami, oddzielnie faktury, protokoły, ubytki. Roczne oznaczenia wpływów. To, że zrobisz sobie zestawienie roczne- pomoże tobie i księgowości we wzajemnym porównaniu stanu finansowo-księgowego. W każdym razie powinienes prowadzic coś takiego. Namawiam na program komputerowy do tego- faktury i protokoły musisz mieć fizycznie, ale podliczanie stanu, każde wybrane zbiory, ile czego i na jaki dzień- zrobisz komputerowo /jak się wcześniej natyrasz z wprowadzeniem danych;)/
Piszesz o darach- protokół darów, jesli masz, powinien zawierać ceny zbiorów /książek, płyt, co tam masz/, jeśli nie sa nowe- dyr. powołuje komisję do wyceny. Takie zbiory też odnotowujesz /i księgowość/ jako wpływ finansowy- księgowa musi to odnotować.

Kate
Posty: 463
Rejestracja: wtorek 09 maja 2006, 21:34
Kontakt: Strona WWW

czwartek 27 mar 2008, 09:59

Ja postępuje analogicznie jak Maria :D - to dla mnie wzór postępowania :D Jeżeli chodzi o dary to do księgowości sporządzam na koniec roku tzw. ZAKSIĘGOWANIE czyli "prośba o doksięgowanie do wartości księgozbioru następującej kwoty: ile, za co." Mogę przesłać wzór. Mogę przesłać ci też wzór według jakiego podaję pod koniec roku stan ilościowo jakościowy księgozbioru biblioteki (jest jasny i przejrzysty - opiera się na danych z programu Mol, uwzględnia ubytki i poszczególne rodzaje ksiąg inwentarzowych). :)
Ale... to czego wymaga od ciebie księgowa (szczerze mówiąc pierwsze słyszę) to przypomina sumaryczną ewidencję wpływów czyli w poszczególnych pozycjach wymieniasz kolejno wpływające faktury i sumujesz - jest do tego odpowiednia księga (podobna jak księga ubytków) - wydaje mi się, że w myśl rozporządzenia o ewidencji materiałów bibliotecznych biblioteki prowadzące szczegółową ewidencję (w księgach inwentarzowych) są zwolnione z sumarycznej.
Pozdrawiam serdecznie
Kate

ZAPRASZAM: http://www.sp37.bytom.pl/index.php/wwsb

Kate
Posty: 463
Rejestracja: wtorek 09 maja 2006, 21:34
Kontakt: Strona WWW

czwartek 27 mar 2008, 10:03

Spojrzałam do rozporządzenia - ta "księga" nazywa się: rejestr wpływów.
Pozdrawiam serdecznie
Kate

ZAPRASZAM: http://www.sp37.bytom.pl/index.php/wwsb

halszka31
Posty: 111
Rejestracja: czwartek 19 lip 2007, 08:24

czwartek 27 mar 2008, 16:07

Długo żyję, ale ciągle się dziwię różnorodności rozwiązań wielu problemów w szkołach. Biblioteki szkolne korzystają przecież z wielu przepisów ogólnych z zakresu bibliotekarstwa. wynika z tego, że bibliotekarze nie znają podstaw prawnych na których opiera się ich działalność, Nie dziwię się szkolnym księgowym - oni nie muszą sięgać do tak szczegółowych rozwiązań, ale od tego jesteśmy my, bibliotekarze, którzy powinniśmy te przepisy im podtykać.
Prawie wszystko co wpływa do biblioteki powinno być ewidencjonowane i wyceniane. Jest to majątek szkoły (biblioteki)
Ze względów praktycznych ,wszystko co można wypożyczyć powinno być ewidencjonowane -broszury, odbitki, materiały na ksero. Tych nie wyceniam, bo są to druki ulotne. Każdy inny wpływ ma swój kolejno numerowany protokół, który na bieżąco oddaję do księgowości.Tak samo jak każdy ubytek. Raz przyjęta wartość przez bibliotekę i księgowość uzupełniana jest sumą wpływu i ujemną ubytku w ramach kolejnych lat. Komputer to potężne narzędzie gwarantujące zgodność wartości księgozbioru. Nie rozumiem, dlaczego tak sobie utrudniamy życie.Nie umiemy argumentować i przekonywać do swojego stanowiska?
Serdecznie pozdrawiam
halszka

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

piątek 28 mar 2008, 01:37

Znam księgowe, które (za przyzwoleniem dyrekcji) uważają, że w sprawach finansowych to one są najważniejsze w szkole i żadne racjonalne argumenty nie trafiają do nich, łącznie z przepisami prawnymi dot. bibliotek. Stąd na tym forum przerabialiśmy już nie tylko problem sprawozdawczości, ale i spisy z natury na arkuszach inwentaryzacyjnych zamiast skontrum, oraz ingerencję w księgi inwentarzowe i rejestry ubytków.

halszka31
Posty: 111
Rejestracja: czwartek 19 lip 2007, 08:24

piątek 28 mar 2008, 09:08

Tak, wiem na czym to polega Mario
Jednocześnie wiem, że upór, konsekwencja i rzeczowe argumenty mogą kruszyć powoli i skutecznie system pracy księgowych dot biblioteki. Trzeba tylko wiedzieć czego się chce. :D

Serdecznie pozdrawiam
halszka

Kurana
Posty: 60
Rejestracja: wtorek 26 wrz 2017, 21:33

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

piątek 31 sty 2020, 09:18

Postanowiłam napisać tutaj, żeby nie tworzyć nowego wątku. Otóż Drodzy Koledzy i Koleżanki mam pewien problem. W 2018 r. otrzymałam od Rady Rodziców lektury obowiązujące wg nowej podstawy programowej. Niestety faktury za książki nie otrzymała księgowa i nie została ta kwota uwzględniona w rozliczeniu rocznym z 2018r. (nie wiem dlaczego w wtedy nie wyszło, że tego brakuje). Teraz robię rozliczenie za 2019r. i wyszło mi, że ta kwota brakuje ...... Ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać? Mogę dopisać tą kwotę teraz do rozliczenia w 2019? Proszę o wsparcie.

Rudolfina
Posty: 601
Rejestracja: wtorek 29 sty 2019, 10:25

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

piątek 31 sty 2020, 10:37

Tę brakująca kwotę z 2018r. możesz, a w zasadzie powinnaś doliczyć do stanu zbiorów na 31 grudnia 2019r.
Na życzenie księgowej możesz dołączyć pismo z wyjaśnieniem, ale moim zdaniem nie jest ono potrzebne.
Chodzi o to, żeby końcowe saldo było zgodne - w Twoich księgach inwentarzowych i w księgowości.

Rudolfina
Posty: 601
Rejestracja: wtorek 29 sty 2019, 10:25

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

piątek 31 sty 2020, 10:47

A i jeszcze. Księgowa musi mieć jakiś dokument, na podstawie którego zaksięguje u siebie zakup. Sprawdź, czy nie masz u siebie kserokopii faktury. A może Rada Rodziców zachowała kopię. Jeśli nie, zrób protokół przekazania darów od Rady Rodziców, bo rozumiem, ze to to oni sfinansowali zakup.

Kurana
Posty: 60
Rejestracja: wtorek 26 wrz 2017, 21:33

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

piątek 31 sty 2020, 11:06

Rudolfino dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Mam raczej fajną księgową, więc powinnam się jakoś z nią dogadać.

SP 8
Posty: 1
Rejestracja: środa 22 kwie 2020, 13:37

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

niedziela 14 mar 2021, 18:29

Mam pytanie, co zrobić, jeżeli księgowa ma mniejszą kwotę niż biblioteka.

Anna
Posty: 969
Rejestracja: wtorek 26 wrz 2006, 10:28

Re: rozliczenie z ksiegowoscia- roczne

poniedziałek 15 mar 2021, 09:18

Rozumiem, ze ma mniejszą kwotę wpływów rocznych. Wtedy trzeba sprawdzic faktura po fakturze jakie kwoty ma zaksięgowane. Może nie ma jakiejś faktury, może zaksięgowała większą kwotę niż ty. Może zapomniałaś odliczyć ubytki.

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości