Strajk

[Kurana]

Chciałam zapytać jak to wygląda w waszych szkołach, przymierzacie się do strajku? i czy my - bibliotekarze - możemy w tym przypadku legalnie strajkować?

Może wreszcie coś ruszy w tej kwestii....

[Zuzza]

legalnie każdy może
inna sprawa naciski osobiste i układy personalne
u mnie nie było jeszcze referendum, a strajk jest jak zdecyduje się 50% zakładu, czyli wszystkich pracowników - woźne, kuchnia, biuro teżżżżżżż

[sylv]

U nas referendum w przyszłym tygodniu, ale liczę, że większość będzie za. Sama też planuję strajkować.
Czemu miałoby nas to nie dotyczyć? Jesteśmy nauczycielami. Jeśli szkoła przystąpi do strajku, to mamy wszelkie prawo strajkować.

[halinah]

Do udziału w referendum uprawnieni są WSZYSCY pracownicy szkoły (nauczyciele, administracja, obsługa). Referendum jest ważne, jeżeli wzięła w nim udział co najmniej połowa uprawnionych. Jeśli ponad połowa głosujących (50 proc. +1) opowiedziała się za strajkiem - strajk w danej placówce jest legalny.

[Aqa]

Również jestem ciekawa, co u innych w tym zakresie. U nas po krótkim zebraniu na przerwie wiemy, że zdecydowana większość jest ... zadowolona z płac, warunków pracy, oceny, bo nie potwierdziła zamiaru wzięcia udziału w strajku .
Na 70 nauczycieli, niezadowolonych jest kilka osób, w tym ja.

[Maria]

Referendum przed nami, póki co większość jest za.

[Panibiblioteczka]

My również przed referendum, obawiam się niestety, że będzie ja u Aqa, niby wszyscy za strajkiem, ale jak przyjdzie co do czego...to du...
wiecie, jest też aspekt finansowy, jednak tydzień strajku to 1/4 mniej pensji, co prawda zawsze można wziąć zwolnienie, jak ktoś ma taką możliwość, ale jak będzie, czas pokaże...

[Kurana]

No to widzę, że nie tylko u mnie nauczycieli zadowoleni z zarobków, wydłużonej i zmienionej procedury awansowania i ogólnie reformy oświaty.....u nas nawet pod samym wnioskiem o referendum zaledwie parę podpisów. Przykre to bardzo wreszcie jakaś mobilizacja w większości szkół, a u nas jakby nigdy nic....

[Aqa]

Na stronie gazeta.gdańsk czytam o 90 - 80 % zgłoszeniach do strajku, tylko 1 szkoła nie weźmie udziału. Ludzie się obudzili i są wkurzeni latami poniewierania. A w naszych szkołach ... nie wiem na co liczą, na narzekanie, które zmieni się w złoto.
Utrata pensji na pewno będzie znacząca w naszych budżetach, jednak innej drogi nie ma, jesteśmy lekceważeni niewyobrażalnie.

[Rudolfina]

W mojej szkole (na Śląsku) zdecydowana większość jest za strajkiem. Niektórzy nie chcą strajkować, bo szkoda im stracić pieniądze za dni strajku. Ale na pewno też chcieliby, żeby wywalczono podwyżkę - bo kto by nie chciał zarabiać więcej. Paradoks?

[Maria]

Ilu z nas w Polsce będzie strajkować dowiemy się 8 kwietnia rano. Teraz to tylko niewiążące deklaracje. ktoś się boi utraty pracy, ktoś inny braku wynagrodzenia, jeszcze inny pójdzie na zwolnienie...w naszym środowisku nigdy nie było jedności i dlatego mamy to co mamy. Teraz jest ostatnia szansa, jeżeli się nie zjednoczymy, to już nigdy tego nie zrobimy i zawsze będziemy niezgraną grupą zawodową z którą można zrobić wszystko.

[Anna]

Tego się właśnie boję. Boję się , że wielu się jednak wycofa, da zastraszyć, nie zdecyduje się na utratę dochodów. No i obawiam się, że ministra jednak znajdzie łamistrajków na egzaminy. Jeśli tak będzie to utracimy resztki szacunku, będzie to wstyd dla całego naszego środowiska. Już teraz starsi uczniowie się z nas śmieją, że zastrajkujemy w niedzielę.

[patti]

My również przed referendum, obawiam się niestety, że będzie ja u Aqa, niby wszyscy za strajkiem, ale jak przyjdzie co do czego...to du...
wiecie, jest też aspekt finansowy, jednak tydzień strajku to 1/4 mniej pensji, co prawda zawsze można wziąć zwolnienie, jak ktoś ma taką możliwość, ale jak będzie, czas pokaże...

...u mnie podobnie - niby prawie wszyscy "za"... ale już pogłoski krążą, że ktoś chce L4 zabrać itp.. że ktoś jednak nie będzie strajkował bo ma dziecko w "8" klasie.. (szczegół, że ta osoba ma najwięcej nadgodzin i pewnie nie chce ich stracić).. I gdzie tu solidarność?

[xandre]

U nas ponad 90 % strajkuje. Jedna wybiera się na l4, ale zawsze to coś. 3 jadą na zieloną szkołę (bo już wszystko opłacone i uzgodnione było wcześniej). Mam córkę w 8 klasie kilka moich koleżanek też, lub w 3 gim., jesteśmy zgodne, że robimy dla nich. Odłożyłam sobie trzynastkę, żeby jakoś przeżyć. Nigdy nie widziałam takiej mobilizacji wśród nauczycieli.

[Anna]

Informacja jaką dostaliśmy z oddziału ZNP:
Nauczyciel wyznaczony do komisji egzaminacyjnej musi na ten czas zawiesić strajk i przystąpić do pracy pod groźbą zwolnienia dyscyplinarnego.
Czy u was też jest taka informacja?