Tłumaczę na lekcjach te zawiłości dotyczące ISBN. Dla młodzieży to jest jasne. W latach 1980-2006 ISBN ma 10 cyfr, od 2007 - 13. W starszych książkach ISBN nie ma.
Łapią szybko i bez problemu.
Masz rację Halszko, nie wszystkie elementy opisu są obowiązkowe, ale do tych obowiązkowych należy własnie ISBN.
Nie trzeba koniecznie podawać miejsca wydania i nazwy wydawcy. Można podać inicjał imienia zamiast całego imienia autora.
Ale ISBN należy podać.
Można go pominąć tylko wtedy, gdy robimy opis bibliograficzny wyodrębnionej części książki (mający swój tytuł rozdział).