Mariam38
Posty: 5
Rejestracja: piątek 20 lut 2009, 13:36

piątek 27 mar 2009, 12:18

Dzięki książce, którą zaproponowała Maria, mam sprawę z głowy. Poloniści uwierzyli w profesjonalność i rzetelność autorek i przysyłają uczniów do mnie. Książka jest bardzo przystępnie napisana, dokładnie przeanalizowany każdy przypadek. Dzięki fachowej pomocy Marii, problem rozwiązał się sam.
Przyłączając się do dyskusji, uważam, że jako profesjonaliści powinniśmy się trzymać norm i ich bronić. Być może ISBN nie jest nikomu potrzebny, ale może być to też element służący do sprawdzenia czy uczeń zmyślił go sobie czy też nie. W końcu rzetelność w przygotowaniu prezentacji też powinna być ważna. Maria

klaudia

poniedziałek 30 mar 2009, 20:08

Witam! Proszę o pomoc w opracowaniu wzoru opisu bibliograficznego reklamy telewizyjnej.

GaBa
Posty: 185
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 12:25
Kontakt: Strona WWW

poniedziałek 30 mar 2009, 20:45

http://www.bibliofilur.republika.pl/bibliografia.pps - slajd 51:

TV:
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka [reklama telewizyjna]. Warszawa: TVP, 2005.

Radio:
Reklama mleka [dokument dźwiękowy]. Kraków: Radio RMF FM, 2007.

Prasa:
Szczęście maluje się na twarzy. Truskawkowy żel myjący do twarzy... [reklama prasowa]. „Filipinka” 2004, nr 9, s. 5.
Gabrysia z Rybnika

klaudia

poniedziałek 30 mar 2009, 22:16

Tzn że należy umieścić miejsce i rok emisji a nie producenta?

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

wtorek 31 mar 2009, 00:25

Trudno dojść, kto jest producentem reklamy. Istotne jest nazwa reklamy, oraz gdzie i kiedy została wyemitowana.
Dodam jeszcze moje wzory, podobny jak GaBy.

Reklama proszku do prania Vizir. W: TVP 1. [emisja 25.02.2008 ].[ nagranie własne]

Reklama samochodu Skoda. W: PR3. [ emisja 22.03.2008]. [nagranie własne]

Gość...

Opis bibliograficzny do prezentacji maturalnej

wtorek 07 kwie 2009, 12:55

w Liceum Ogólnokształcącym w Głuchołazach ( opolskie) poloniści maja "opracowane własne normy opisu bibliograficznego".
Jest to kompilacja norm od czasów najdawniejszych, w żaden sposób nie zbieżna z normami obowiązującymi wszędzie poza Głuchołazami. Normy te są utajnione tak , że maturzysta musi wykonać kilka opcji spisu, zanim utrafi właściwą.
taka znormalizowana matura ...

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

wtorek 07 kwie 2009, 13:05

Oj biedny maturzysta, biedny....

Gość

środa 24 lut 2010, 09:14

Jak powinien wyglądać opis książki napisanej przez np. 4 autorów?
Na najbardziej popularnych stronach znalazłam:

Iksiński Zenon i in. i dalej opis

oraz

Społeczeństwo polskie od X do XX wieku. Ireneusz Ihnatowicz i in. Wyd. 3 popr. 1996. ISBN 83-05-12846-6

Który opis jest poprawny?

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

środa 24 lut 2010, 09:40

Anonymous pisze:Jak powinien wyglądać opis książki napisanej przez np. 4 autorów?
Na najbardziej popularnych stronach znalazłam:

Iksiński Zenon i in. i dalej opis

oraz

Społeczeństwo polskie od X do XX wieku. Ireneusz Ihnatowicz i in. Wyd. 3 popr. 1996. ISBN 83-05-12846-6

Który opis jest poprawny?
Norma dopuszcza obydwa sposoby, dopisek (i in.) powinien byc w nawiasie.

Gość

środa 24 lut 2010, 10:43

I jeszcze jedno pytanie. Który opis jest poprawny:

Vermer Johannes: Pracownia artysty [il.]. W: Rynck Patrick de: Jak czytać malarstwo. 2005. ISBN 83-242-0467-9, s. 327

Rzepińska Maria: Siedem wieków malarstwa europejskiego. Wyd. 2 popr. i uzup. 1986. ISBN 83-04-01811-X. Caravaggio: Nawrócenie św. Pawła [il.], nr il. XXXXIII

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

środa 24 lut 2010, 18:36

Anonymous pisze:I jeszcze jedno pytanie. Który opis jest poprawny:

Vermer Johannes: Pracownia artysty [il.]. W: Rynck Patrick de: Jak czytać malarstwo. 2005. ISBN 83-242-0467-9, s. 327

Rzepińska Maria: Siedem wieków malarstwa europejskiego. Wyd. 2 popr. i uzup. 1986. ISBN 83-04-01811-X. Caravaggio: Nawrócenie św. Pawła [il.], nr il. XXXXIII
Zalecam uczniom sposób I, ponieważ jest to jakby odrębna praca w tym przypadku obraz w zbiorze prac różnych autorów, stąd lepiej wyjść od autora i tytułu obrazu, a potem dopiero dodać autora i tytuł całej pracy, kończąc nr strony.
Dodam, że nie ma konieczności dopisywania [il], nr ISBN jest fakultatywny w przypadku fragmentów i odrębnych prac, podajemy nr strony na której znajduje się obraz a nie nr ilustracji.

alan
Posty: 149
Rejestracja: wtorek 07 paź 2008, 08:22

czwartek 25 lut 2010, 10:15

Mario nie do końca masz rację. Jeżeli obrazy są na osobnych kartach to często mają odrębne numery poza ogólną paginacją stron i wtedy należy podać własciwy numer ilustracji.

A w przypadku 4 czterech autorów to jest to już praca zbiorowa więc chyba drugi sposób jest bardziej właściwy.

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

czwartek 25 lut 2010, 19:08

alan pisze:Mario nie do końca masz rację. Jeżeli obrazy są na osobnych kartach to często mają odrębne numery poza ogólną paginacją stron i wtedy należy podać własciwy numer ilustracji.

A w przypadku 4 czterech autorów to jest to już praca zbiorowa więc chyba drugi sposób jest bardziej właściwy.
Nigdzie nie powiedziałam, że tylko ja mam rację, przedstawiam swoje zdanie na dany temat :), poparte przeanalizowaniem norm i publikacji na temat bibliografii załącznikowej.
Zgadzam się, że jeżeli nie ma numeracji stron może być nr ilustracji. Co do drugiego, czy to duża czy mała :) praca zbiorowa, norma dopuszcza 2 równoważne sposoby zapisu: od tytułu, albo od nazwiska redaktora, czy autora z odpowiednim dopiskiem w nawiasie (red) (i in.).

Jolcia

sobota 27 lut 2010, 12:41

No, Moi Państwo, źle z nami bibliotekarzami, skoro my sami stosujemy inne zasady opisu bibliograficznego. Lektura powyższych postów wyraźnie to wskazuje.
Ale czemuż się w sumie dziwić, skoro obowiązują inne zasady według normy, innych zapisów wymaga OKE, a innych my, bo inaczej nas uczono w różnych uczelniach.
I bądź tu mądry nauczycielu bibliotekarzu, którą wybrać, aby młodzieży w głowie nie zamieszać. Chyba tę proponowaną przez OKE, żeby dzieci nie miały problemów. Czy sądzicie inaczej?

Maria
Posty: 3358
Rejestracja: środa 12 kwie 2006, 08:55
Kontakt: Strona WWW

poniedziałek 01 mar 2010, 01:27

Jolcia pisze:No, Moi Państwo, źle z nami bibliotekarzami, skoro my sami stosujemy inne zasady opisu bibliograficznego. Lektura powyższych postów wyraźnie to wskazuje.
Ale czemuż się w sumie dziwić, skoro obowiązują inne zasady według normy, innych zapisów wymaga OKE, a innych my, bo inaczej nas uczono w różnych uczelniach.
I bądź tu mądry nauczycielu bibliotekarzu, którą wybrać, aby młodzieży w głowie nie zamieszać. Chyba tę proponowaną przez OKE, żeby dzieci nie miały problemów. Czy sądzicie inaczej?
Przede wszystkim nie sądzę, aby z nami było tak źle :).
Zamieszanie jest dlatego, że wprowadzone normy dają pewną swobodę, czyli dopuszczają kilka wersji zapisu, łącznie z interpunkcją, a druga sprawa to taka, że normy nie są obligatoryjne :roll: . Dlatego posty powyżej są propozycjami, które można wziąć pod uwagę i stosować lub nie. Kiedy, swego czasu OKE zaproponowało opisy bibliograficzne to nie były zgodne... ani z normami starymi ani z nowymi, bibliotekarze ponieśli larum i szybko owe propozycje zniknęły i nie wiem czy jakieś się pojawiły.
Kiedy wprowadzono nowa maturę a z tym bibliografię, w mojej szkole ( 3 polonistów), każdy bibliografii uczył inaczej, trudno było zorientować się wg jakich norm czy przepisów, problem pojawił się, kiedy uczniowie zaczęli przychodzić do mnie" żeby pani sprawdziła".
Tak więc odpowiadając na pytanie, sadzę, że na bibliografii powinien znać się bibliotekarz, który ma świadomość istnienia norm. Mam nadzieję, że w OKE takowych bibliotekarzy poproszono o konsultację bo nie o problemy na maturze tutaj chodzi a o edukację w tym zakresie na dalsze lata edukacji.

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości