Forum „Biblioteki w Szkole”

U mnie też wszystko działa NORMALNIE .

M.W pisze: ↑

piątek 17 wrz 2021, 11:39

U nas w szkole procedury COVID sobie, a życie weryfikuje wszystko. Książki wypożyczamy my - ograniczyłyśmy wolny dostęp do półek. Kwarantanna książek nie obowiązuje, gdyż została zniesiona jako obowiązkowa przez BN, jak również nie mamy wystarczającej liczby książek dla wszystkich klas, a bez kwarantanny książki stale mogą być w obiegu. Poza tym odbywają się u nas w bibliotece zajęcia opiekuńcze bez ograniczeń osobowych - tyle osób ile nie chodzi na religię jest pod naszą opieką (zwykle 20+) i nikt nie patrzy, że jest jakaś pandemia i jakieś limity osobowe, więc dziwię się, że są jeszcze w Polsce szkoły, w których te zasady COVID są przestrzegane. I jeszcze mam takie pytanie - na jakiej podstawie nie działają u Was czytelnie w bibliotekach, skoro uczniowie normalnie wrócili do szkoły i w klasie siedzą po 30 osób, to jakie jest uzasadnienie? U mnie dyrekcja w życiu by się na taki pomysł nie zgodziła.

Ja też jestem bardzo ciekawa odpowiedzi .

W mojej bibliotece dzieciaki nawet MUSZĄ ściągać maski, bo nie mogę patrzeć na to dręczenie dzieci .

Pracujemy na podstawie Zarządzenia dyrektora szkoły z września br. Podstawa prawna:
• Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych z 2 marca 2020r. (Dz. U. z 7 marca 2020r. poz. 374).
• Rozporządzenie zmieniające MEN z dnia 12 sierpnia 2020r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz.U. 2020 poz. 1386).
• Wytyczne MEN, MZ i GIS dla publicznych i niepublicznych szkół i placówek od 1 września 2020r.
• Wytyczne MEiN, MZ i GIS dla klas I - III szkół podstawowych z dnia 8 stycznia 2021.
• Wytyczne MEiN, MZ i GIS dla klas I-III szkół podstawowych (aktualizacja 4.05.2021 r.)
• Wytyczne MEiN, MZ i GIS dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych – tryb pełny stacjonarny – z dnia 2 sierpnia 2021r.

WYTYCZNE nie stanowią prawa. O tym mówią prawnicy.
Covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych w GIS.

wichrowe wzgórze pisze: WYTYCZNE nie stanowią prawa. O tym mówią prawnicy.
Covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych w GIS.

I w związku z tym chorobą zakaźną nie jest? Oprócz wytycznych i pomysłów władzy oraz interpretacji prawników jest jeszcze nauka, wiedza i zdrowy rozsądek. Mamy do czynienia z chorobą zakaźną i tyle w temacie. Noszenie maseczki to żadne dręczenie to odpowiedzialność za swoje zdrowie i zdrowie i bezpieczeństwo innych. Jak będziemy tak mędrkować to to się nigdy nie skończy. Na liście GIS są koronawirusy jako zakaźne choroby.

wichrowe wzgórze pisze: ↑

środa 06 paź 2021, 11:00

WYTYCZNE nie stanowią prawa. O tym mówią prawnicy.
Covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych w GIS.

Mam koleżankę, która też się naczytała takich internetowych opinii prawnych i uważała, że wytyczne są nieistotne. Ale tylko do czasu, gdy rodzice uczennicy, która zachorowała na COVID i miała jakieś powikłania, nie zaskarżyli szkoły o prawdopodobieństwo doprowadzenie do zarażenia. W efekcie: przesłuchania, sprawdzanie, jakie w szkole były procedury itp. Nie wiadomo, jak to się skończy. Z pewnością niezbyt przyjemnie. Maile do prawników od takich publikowanych w internecie opinii pozostawały bez echa albo okazywało się, że ktoś tylko przekazuje opinie, której źródło nie jest znane itp. W życiu prywatnym można sobie robić co się chce, ale będąc przedstawicielem instytucji publicznej lepiej uważać na konsekwencję, bo nie wierzę, że w razie czego szkoła lub organ prowadzący zapłacą za prawnika, który będzie bronił tezy, że wytyczne nie stanowią źródła prawa, więc można je olać.

Zawsze trzeba przestrzegać procedur. Nawet jeśli mamy ochotę je poluzować bo wydają nam się niepotrzebne. Wszystko dobrze jeśli nic się nie stanie. Ale jak się stanie rodzic szybko wskaże winnego choćby sam do tej pory walczył z maseczkami i twierdził ,że covid nie istnieje.

Anna, Pola z Opola - dziewczyny, super, że o tym piszecie.
Przeraził mnie post "wichrowych wzgórz", która każe dzieciom ściągać maski, aby ich nie dręczyć Szkoła to nie miejsce na manifestację swoich poglądów, tutaj należy trzymać się procedur i wręcz egzekwować je od uczniów.
Na drzwiach mojej biblioteki jest informacja, że można wejść tylko w maseczce, ponieważ takie mamy zapisane procedury w szkole i sama o nie walczyłam.
Pandemia nigdy się nie skończy, kiedy będziemy sabotażować działania mające na celu jej eliminację! Przekazujmy uczniom naukowe doniesienia na temat koronawirusa, a nie kierujmy się osobistymi przekonaniami. To właśnie my - nauczyciele powinniśmy uczyć młodych ludzi, że nauka stoi na straży naszej cywilizacji.

Ja także bardzo się cieszę, że pojawiły się rozsądne komentarze dziewczyn dotyczące obostrzeń w szkołach. U mnie również są przestrzegane procedury - te dotyczące biblioteki sama napisałam i oczywiście egzekwuje je od uczniów. Zresztą sami uczniowie nie mają problemu z tym, że w bibliotece obowiązują maseczki.

Covid jest to wachlarz różnych objawów, w zależności od potrzeb BIG farmy. Dlatego nie jest wpisany do chorób zakaźnych.

Rodzicom dziecka będzie bardzo trudno udowodnić, że dziecko zaraziło się w szkole. Mogło np. w sklepie. Mam nadzieję, że wszystkim placówkom, w których dziecko przebywało przed zakażeniem, rodzice wytoczą proces, nie tylko szkole. To chyba logiczne i sprawiedliwe.



No brawo Panie bibliotekarki. Samo WHO odradza noszenia maseczek. Gratuluje wiedzy i oczytania, Wirus przelatuje przez maseczki jak komar przez siatkę do piłki nożnej ( wiedza naukowa).
Mam nadzieję, że Wasi uczniowie zmieniają te maski co 15 min., po czym wyrzucają je do spec. koszy, których zawartość jest przeznaczona do utylizacji przez specjalistyczne firmy.
Bo to taki śmiertelny wirus, przypominam Paniom o procedurach
To są słowa Horbana, Simona i Guta. Mam nadzieję, że tak to własnie wygląda w Waszych placówkach. NIE??????

Aha ....Fakt napisał, że przed szpitalem stoi kontener na zwłoki, bo nie mieszczą się w kostnicy, pomimo, że ze statystyk matematycznych wynika, że do dzisiaj na kowid (z kowid) umarło o 1200 osób mniej niż w analogicznym okresie w tamtym roku. Bo tak się porównuje. Nie tydzień do tygodnia, tylko miesiąc do miesiąca poprzedniego roku!
Każda śmierć jest tragiczna

Co się nie zgadza, nie klei, nie ma logiki w postępowaniu?

No, ale ja widzę, źródłem informacji nie są analizy matematyczne i inne źródła, tylko ściekowa telewizja czy maślane oczka wlepione w dyrekcję dla świętego spokoju?Przestrzegacie procedur, które nie są zgodne z prawem

Aha i jeszcze jedno....patrzę na szczęśliwe buzie moich pięknych, uśmiechniętych czytelników, którzy mają prawo do oddychania powietrzem, a nie dwutlenkiem węgla ( wiedza na poziomie szkoły podstawowej).
Nikt u nas nie jest na kwarantannie, szkoła normalnie funkcjonuje. Oczywiście dzieci chorują i wracają do szkoły Nikt nie robi afery.

OGŁOSZENIE!
Szanowne Koleżanki, po roku wróciła stara, poczciwa grypa , bo pewnie nie wiecie. Zachorowalność 4 razy większa niż na tzw, kowid , śmiertelność też wyższa ( badania potwierdzone naukowo). Tylko, że nie wpisują do karty zgonu GRYPA ( bo ni ma za to kasy), tylko ........niewydolność krążeniowa-oddechowa!

Pozdrawiam WOLNYCH NAUCZYCIELI !

PS>
wyciekła umowa Pf.....a z 120 państwami, bardzo, bardzo grupa sprawa się szykuje.

Czekam na hejt, oczytane koleżanki

Tak są wpisane koronawirusy, ale tylko mers., notabene bardzo śmiertelny, porównywalny do eboli, dlatego tak słabo się rozprzestrzenia. Proszę podawać prawdę, a nie półprawdę. Koronawirusy są z nami od 50 lat ( poznane w latach 70 ub. wieku). Wywołują katar, rozstrój żołądkowy, przeziębienie.
Im wirus bardziej zaraźliwy, tym słabszy. Jeżeli człowiek ma kontakt z innymi ludzmi to jego układ immunologiczny się aktualizuje( wiedza naukowa). Izolacja wyjawia układ, jest to najgorsze co może być! ( wiedza naukowa)

Koleżanki, Wasza wiedza jest co najmniej pod znakiem zapytania. Jakie to smutne.
Jeżeli uczeń kaszle, oczywiście proszę go o założenie maseczki. Jeżeli jest zdrowy chodzi bez. LOGICZNE?

Aha zapomniałam, może nie mieć objawów i zrażać.
Dalej wychowujcie pokolenie, które będzie się bało drugiego człowieka. Gratuluję postawy.

Tak, bardzo troszczę się o innych, a szczególnie o mojego sąsiada, który ma cukrzycę...nie jem czekolady.

Pozdrawiam WOLNYCH NAUCZYCIELI !

wichrowe wzgórze pisze: ↑

wtorek 26 paź 2021, 10:31

Czekam na hejt, oczytane koleżanki

Długość Twojego wywodu świadczy, że jednak masz z czymś problem. Stwierdzenie "Oczytane koleżanki" już świadczy o poziomie i kulturze tu prezentowanej. Myślę, że nikt tu nie będzie hejtował. Sama o sobie wydałaś świadectwo. A takie zachowania w miejscu pracy jak Twoje, ktoś powinien zgłosić przełożonym.

Aż nie wiem co odpisać na komentarze wichrowych wzgórz...
Smutne to, przerażające i bardzo agresywne.
Niby rzuca Pani stwierdzeniami: "wiedza naukowa", a jednocześnie powołuje się na Fakt. Jeśli to oczytanie jest po lekturach Faktu, to szkoda mi czasu na dyskusję.
I te teksty o Big Pharmie Wysiliłaby się Pani na jakiś sensowny argument. To jest już tak oklepane, że aż nudne.
I nie, moim źródłem wiedzy nie jest cyt.: "ściekowa telewizja", tylko autorytety medyczne.
I tak, w mojej szkole są specjalnie podpisane kosze na maseczki, które później przekazujemy do utylizacji.

A troszcząc się o sąsiada z cukrzycą, proponuję wysilić się na bardziej sensowne działania.

I na koniec: "Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" powiedział Alexis de Tocqueville. Więc jeśli zdecydowała się Pani na pracę z innymi ludźmi, to szanujmy się wzajemnie!

Ręce opadają. To jest forum zawodowe. Daruj sobie rewelacje anty szczepionkowe, oklepane, dawno zdementowane i niepoważne.
U mnie co i rusz klasy trafiają na kwarantannę. Rodzic może i nie dowiedzie gdzie się dziecko zaraziło. Ale dowiedzie, ze nie przestrzegano procedur.

[quote="
Dalej wychowujcie pokolenie, które będzie się bało drugiego człowieka. Gratuluję postawy.
[/quote]

Wychowuję pokolenie, które troszczy się o własne i drugiego człowieka bezpieczeństwo.