czwartek 07 kwie 2022, 19:12
Ha ha... Ja kiedyś dostałam przydział na przerwie między lekcjami, na korytarzu przed biblioteką. Wszystkich, którzy chcieli skorzystać z biblioteki, odsyłałam z kwitkiem, bo mam dyżur. Wiecie, dość szybko mi go zabrali;)
Przed lekcjami nie dyżuruję: biblioteka jest czynna od 7.45. Gdy dostaję zastępstwo na lekcji (bo któż nie dostaje), a zastępowany nauczyciel ma po niej dyżur, też muszę go przejąć. Ale to sporadycznie.