Mam zagwozdkę... Chodzi mi o ubytkowanie podręczników. Sądziłam, że robi to się jak normalne ubytki, a teraz muszę robić rozbudowany protokół kasacji łącznie z powoływaniem komisji kasacyjnej. Jak to jest według przepisów?
Mam zagwozdkę... Chodzi mi o ubytkowanie podręczników. Sądziłam, że robi to się jak normalne ubytki, a teraz muszę robić rozbudowany protokół kasacji łącznie z powoływaniem komisji kasacyjnej. Jak to jest według przepisów?
Od zawsze ubytkuję podręczniki jak każdy inny rodzaj zbiorów bibliotecznych.