Zarządzanie księgozbiorem w ekskluzywnej szkole prywatnej

[Zuzza]

Wszystko zależy od wielkości księgozbioru. Taki do 2 - 2,5 tysięcy książek po prostu ustawiamy alfabetycznie bez podziału na działy. Inaczej będzie, gdy masz większy księgozbiór, co w szkołach prywatnych jest raczej rzadkie. Jeśli będzie wiadomo, ile książek, można dalej udzielać porad.

[Anna]

Rozumiem, że pytasz o uporządkowanie książek nie ksiąg bo to różnica.
Jeśli chodzi o uporządkowanie księgozbioru to zależy: od ilości książek, od tego, czy chcesz mieć oddzielnie księgozbiór dla podst a oddzielnie dla szk. średniej. Możesz uporządkować całość wg. Ukd ale to będzie mało intuicyjne jeśli chodzi o podstawówkę. Możesz ukd zostawić dla księgozbioru popularnonaukowego a beletrystykę wg działów Ob, P itd. Musisz się zastanowić co będzie lepsze dla twoich czytelników.

[MartaMi]

Ja mogę Ci podpowiedzieć jak ja mam zrobione w liceum. Ułożone mam tematycznie. Oddzielnie lektury, podręczniki, encyklopedie i dalej: historia, historia Polski, biografie, regionalne, Literatura piękna, obyczajowa, literatura dotycząca II wojny światowej, reportaże, literatura fantastyczna, poradniki, religia i czasopisma.
Jak dochodzą ciągle nowe pozycje, to nie ma szans zrobić alfabetycznie.

[ZuzannaK]

Moim zdaniem najważniejszy jest funkcjonalny układ - dla czytelników i dla bibliotekarza. Na pewno wygodnie jest wydzielić lektury i pewnie podzieliłabym osobno podstawówka/liceum, żeby się łatwo szukało. Wydaje mi się jednak, że nie ma czegoś takiego jak "obowiązkowe" działy w podstawówce czy liceum (a już tym bardziej w prywatnej szkole).

Ja np. w podstawówce nie mam działu "Ob", bo etykietę "książki obyczajowe" wszyscy omijają szerokim łukiem, więc tego typu tytuły mam w powieściach. Osobno za to mam dział Fantastyka. Poza tym mam działy takie jak: Przyroda, Geografia i podróże, Historia, Sport, Angielski, Religia, Popularnonaukowe (technika, fizyka, chemia, historia nauki itp.), Zdrowie i ciało człowieka, Komiksy, Bajki i opowiadania dla dzieci. A z mniejszych i chyba mniej typowych mam oddzielnie np. Opowiadania o zwierzętach (dla młodszych, bo mam dużo takich serii), Święta (książki o zwyczajach świątecznych itp.), Baśnie i legendy tradycyjne, Nauka czytania (książeczki z serii zaprojektowanych dla początkujących), Wiersze dla dzieci, Półka twórców (plastyczne, techniczne itp.) czy Strefę Nastolatka (książki o dojrzewaniu, poradniki psychologiczne i dotyczące uczenia się itp.).
Jedne działy mają po kilka regałów, inne nawet nie zajmują całej półki, ale wygodnie mi jest mieć je wydzielone tematycznie. Jak coś się nie sprawdza, albo przybędzie mi książek z jakiejś kategorii, to dzielę lub łączę działy i trochę z tym eksperymentuję .Sygnatury sobie sama tworzę i prowadzę spis. UKD jak dla mnie nie ma w ogóle sensu w podstawówce (w szkole średniej nie pracowałam, aczkolwiek też bym raczej nie była entuzjastką tego systemu).

[Rudolfina]

Na wzór biblioteki publicznej podzieliłam księgozbiór na 4 poziomy trudności tekstu, a w ramach tych poziomów tematycznie lub seriami wydawniczymi. Szkoła podstawowa.