Strona 1 z 1

przeprowadzka

: środa 13 wrz 2006, 21:37
autor: aniam
Witam Wszystkich!

Czeka nas (szkołę i bibliotekę) przeprowadzka do innego budynku.
Proszę wszystkich, którzy coś takiego przeżyli o jakieś wskazówki, rady organizacyjne.

przeprowadzka

: środa 20 wrz 2006, 11:27
autor: basik
Najlepiej popakować wszystkie książki w kartony albo takie kosze plastikowe i zatrudnić do przeniesienia tego uczniów ale do tego potrzebne są 3 osoby( może być woźna)Jedna wydaje paczki druga stoi na trasie a trzecia odbiera

przeprowadzka

: czwartek 21 wrz 2006, 22:20
autor: aria
Witam,
moja przeprowadzka polegała na pakowaniu książek w kartony. Każdy z nich opisywalam np. powieści historyczne A-C. Pomagało mi to później układać je na regałach i półkach.
Pozdrawiam aria

: środa 27 wrz 2006, 13:38
autor: Tonks
Ja przenosiłam księgozbiór do pomieszczenia zastępczego na czas remontu i zastosowaliśmy zasadę taką: książki z I. regału ułożyliśmy na stolikach, przenieśliśmy ten regał i powkładaliśmy na niego książki z II. regału, przenieśliśmy regał i tak dalej. Po remoncie wnieśliśmy wszystko w odwrotnej kolejności :)

: czwartek 12 paź 2006, 08:35
autor: panna Maple
Współczuję z całego serca. My przeprowadzałyśmy się w zaszłym roku dwa razy (zawiniła dyrekcja, a robota spadła na nas). Jedyne wyjście jak pisały koleżanki wyżej, to dobrze opisane kartony i uczniowie do pomocy. Czasem trzeba się też liczyć z bezpłatnymi nadgodzinami i narzekaniem dyrekcji, że tak długo to trwa. Tego oczywiście nie życzę nikomu. Pozdrawiam

Re: przeprowadzka

: czwartek 01 mar 2007, 21:52
autor: Bianka
Czeka nas przeprowadzka do innego budynku.
Proszę wszystkich, którzy coś takiego przeżyli o jakieś wskazówki, rady organizacyjne.

Przeprowadzałam się już 3 razy i znam ten ból :-))) , ale wszystko można opanować. Przygotowałam kosze , pudełka i opróżniłam pierwszy regał. Uczniowie przenieśli go do nowego pomieszczenia , a następnie książki z niego ściągnięte , które bezpośrednio układało się z powrotem na regał. Może i było to wolniejsze tempo , ale przynajmniej nie narobiłam sobie bałaganu .
Tym razem było łatwiej , ponieważ do nowego pomieszczenia zakupione zostały nowiutkie regały , więc opróżnianie regałow w starym pomieszczeniu i przenoszenie książek i układanie ich na nowe odbyło się bez problemu . Życzę powodzenia w przenosinach i nie jest tak strasznie jak nam się to wydaje .

Re: przeprowadzka

: środa 18 lis 2020, 12:37
autor: jakubolejnik92
Zdarzyło mi się pomagać przy takich większych przeprowadzkach. Bardzo ważna jest organizacja. Posegregowanie wszystkiego i dokładne spakowanie. Potem idzie już z górki. Polecam jednak wynająć firmę do przeprowadzki. Samemu ciężko zorganizować duże auto, żeby zrobić jak najmniej kursów. Kiedyś przeliczałem i wynajem firmy wyszedł porównywalnie do paliwa w moim dostawczym aucie (i kilku kursów) no i czasu... Mam jedną sprawdzoną firmę z mojej okolicy. Podrzucę kontakt http://przeprowadzki-gorzow-wielkopolski.pl jeżeli mogłoby pomóc