Strona 1 z 1

Sprzedaż książek przeznaczonych do selekcji

: niedziela 15 paź 2006, 21:20
autor: Eda
Mam pytanie dotyczące przepisów prawnych...
Ostatnio usłyszałam od jednej z koleżanek z innej szkolnej biblioteki, że u niej książki przeznaczone do selekcji zostały sprzedane czytelnikom (oczywiście ceny raczej symboliczne, ale bardziej opłacalne niż równowartość makulatury).
Jestem w podobnej, co wiecu bibliotekarzy, sytuacji - czyli mam ogromną ilość książek, które są przeznaczone do selekcji. Znaczną część przekazałam już innym szkołom, ale pozostało jeszcze wiele, z którymi zastanawiam się co zrobić. Niestety biblioteki składowej nie ma w naszym rejonie, więc ta ewentualność odpada. Muszę jednak przyznać, że szkoda mi wyrzucać na makulaturę książki, które są ciekawe, ale których mam w ilości na przykład 90 sztuk - bo tak dawniej gromadzono księgozbiór w bibliotece w której teraz pracuję. Koszmar - bo miejsca brakuje, a ten księgozbiór który jest nie jest efektywnie wykorzystany.
Dlatego chciałam zapytać, czy sprzedaż książek przeznaczonych do selekcji jest zgodny z prawem??? Może ktoś wie jak to jest od strony prawnej (bo mam pewne wątpliwości co do legalności takiej sprzedaży).
Pozdrawiam!

: poniedziałek 16 paź 2006, 08:20
autor: ann
Jeśli jest na to jakiś przepis prawny, to ja już go kilka lat temu złamałam :( Zrobiłam akcję wyprzedaży wybrakowanych wcześniej z inwentarza książek. Wystarczyła zgoda dyrekcji. Ceny zostały ustalone na poziomie od 1 do 5 zł. Z uzyskanych środków kupiłam nowe słowniki. Wszystko zostało komisyjnie zaprotokołowane

: poniedziałek 16 paź 2006, 09:53
autor: fiori
Przed momentem pytałam o to moją ksiegową. Tego typu działalność jest jak najbardziej dozwolona! Od lat w ten sposób zdobywam pieniądze na uzupełnianie księgozbioru.
Niedawno mielismy w szkole kontrolę finansowa, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości w tym względzie.
Nie mam przed soba konkretnego przepisu, ale dowiedziałam sie, ze mozemy organizaowac kiermasze książek np. na zasadzie aukcji. I jest to najzupełniej legalne.
Dodam tylko, ze w dokumentacji nie piszę, ze fundusze pozyskałam ze sprzedazy wycofanych książek, tylko darów itp. Tak na wszelki wypadek. Jednak :wink:

książki

: poniedziałek 16 paź 2006, 10:18
autor: hedwig04
Ja po odpisaniu książek wkładam je w pudła, na których napisałam: "Do wzięcia". Rozchodzą się prawie wszystkie.

kiermasze

: wtorek 17 paź 2006, 12:46
autor: Buba
O ile wiem nie można sprzedawać niczego bez pokwitowania. Na wszystko muszą być dowody wpływu, a pieniądze powinny byc wpłacane do kasy. Dotyczy to równiez odpłatności za usługi ksero, drukowanie i inne "usługi" świadczone w bibliotece. Oczywiście darmo można rozdać . Pozdrawiam Buba

: czwartek 01 mar 2007, 21:45
autor: Bianka
A może przekaż książki bibliotekom na Ukrainie czy Białorusi? Ja tak robiłam i było świetnie i wszyscy byli z tego zadowoleni- ja, że nie wyrzuciłam książek na makulaturę , a obdarowani bibliotekarze – że ich biblioteki wzbogaciły się o nowe pozycje w języku polskim .
A tak na marginesie – na wszystkie materiały biblioteczne musisz posiadać dowody wpływu , a pieniądze musza być wpłacone do kasy . Przecież nawet przy spisywaniu książek i przekazywaniu ich na makulaturę , do protokołu skontrum musisz dołączyć fakturkę ze sprzedaży makulatury

Re: Sprzedaż książek przeznaczonych do selekcji

: środa 26 kwie 2023, 14:07
autor: Ataner
Czy w takim razie można takie książki sprzedać, zgodnie z prawem, do antykwariatu?

Re: Sprzedaż książek przeznaczonych do selekcji

: wtorek 09 maja 2023, 15:45
autor: bibliotekazsg
My w ubiegłym roku mieliśmy skontrum i było bardzo dużo książek do spisania jednak jak się dowiadywałyśmy to organ prowadzący nie pozwalał sprzedać nawet za przysłowiowa 1 nie mówiąc o antykwariacie ponieważ książki zostały zakupione z ich funduszy i należało im oddać kasę.