Bibliotekarka jakiej nie znacie ;)

[Ina 2]

Hmm, poważna to ja nie jestem , haha , i też nie muszę pokazywać trochę wiecej , by o mnie mówiono
Ale śmieszy mnie ten temat i to co czytam ....

[deszcz]

Obciach to był i tyle.

[halszka31]

Witam
Dziewczyny się zabawiły, media rozreklamowały. Było, minęło a dyskusja dalej trwa...ot, widać przekrój społeczeństwa. Kiedy jesteśmy młode i piękne podkreślajmy ten naturalny stan rzeczy, kiedy jesteśmy dalej tylko piękne- stwarzajmy w naszych placówkach taką niepowtarzalną atmosferę, która miałaby moc przyciągania tych, na których nam zależy. W każdym wieku możemy być w czymś najlepsze
Serdecznie pozdrawiam

[gość 31]

Bardzo subtelnie napisane przez Halszkę 31. Zgadzam się: stwarzajmy niepowtarzalną atmosferę w naszych bibliotekach nie wystawiajmy siebie w sztucznych i niesmacznych sytuacjach tylko dlatego, że one bardzo dobrze się sprzedają, bo większość "kupi" mniej okryte ciało.

[Malkontent]

A dla mnie każda walka ze stereotypami jest dobra.Dlaczego , jeśli kobieta jest ładna i atrakcyjna nie ma tego pokazać?Nic na studiach i póżniejszej pracy nie wkurzało mnie jak stereotyp bibliotekarki : mało atrakcyjna, brzydko ubrana, zgorzkniała i wiecznie niezadowolona kobieta ukrywająca się miedzy regałami.Smutna, szara, nieciekawa i przepraszająca, że żyje.Niestety, część społeczeństwa tak nas widzi.Z racji upływającego czasu i kilogramów, nie epatuję swoim wyglądem, ale swoją osobowością i charakterem staram łamać ten smutny stereotyp.Trochę koloru, humoru i "pazurka" nigdy nikomu nie zaszkodziło.Poprawne i poukładane jest niestety strasznie nudne

[halinah]

zgorzkniała i wiecznie niezadowolona kobieta ukrywająca się miedzy regałami.

Niestety, w wielu powyższych postach ten stereotyp jest przez nas powielany. Każdego, kto wychyli się - trzeba "zrównać" z otoczeniem. Każdy, kto odważy się być inny niż my - powinien być potępiony. Same sobie takie stereotypy wypracowujemy. A potem mamy pretensje...