bogna3
Posty: 675
Rejestracja: środa 27 sie 2008, 15:03

likwidacja bibliotek szkolnych?

piątek 10 lip 2009, 18:46

Na stronie znp jest napisane:

Nowelizują ustawę o bibliotekach!!!!

14 lipca br. Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” będzie, m.in., rozpatrywała projekt nowelizacji ustawy o bibliotekach. Nowelizacja zakłada likwidację bibliotek szkolnych poprzez przyłączenie ich do bibliotek publicznych. Przyjęcie nowelizacji będzie miało poważne konsekwencje dla uczniów, ale także dla nauczycieli bibliotekarzy.
Przedstawiciele Zarządu Głównego ZNP wezmą udział w posiedzeniu Komisji i będą próbowali przekonać posłów, że jest to pomysł szkodliwy.
ZG ZNP liczy na pomoc i wsparcie, dlatego prosi o przesyłanie na adres Komisji (knpp@sejm.gov.pl) stanowisk i opinii w sprawie zagrożeń wynikających z tego pomysłu.

Co możemy zrobić?

(ZPE)

Mari

piątek 10 lip 2009, 19:19

Jestem w szoku. Nigdy nie wierzyłam że do tego dojdzie. Nie mamy w nikim wsparcia. Oszczędności na jednym nauczycielu bibliotekarzu w szkole to rzeczywiście wielkie oszczędności np. można w urzędzie zapłacić komuś delegacje albo kupić kawę. A jakie zdanie w sprawie likwidacji bibliotek zajmie TNBSP?

KASIA
Posty: 92
Rejestracja: wtorek 10 paź 2006, 17:08

piątek 10 lip 2009, 21:39

A ja myślałam, że popracuję w spokoju do emerytury:( Z natury jestem optymistką więc i tym razem będę pozytywnie myśleć, choć obawy będę musiała odganiać częściej niż zwykle. Nie rozumiem tylko idei likwidacji, oszczędności na tym żadne, a szkoda dla uczniów duża. W wielu szkołach biblioteka to miejsce gdzie można odpocząć, wyżalić się Pani Bibliotekarce (nauczycielowi-bibliotekarzowi) na ciężki uczniowski los, znależć pomoc nie tylko w nauce. Może i nasze biblioteki są krócej otwarte, ale czyja to wina? Zabierają nam etaty, więc siłą rzeczy biblioteki są czynne mniej godzin. Łatwiej "zmusić" ucznia do korzystania z biblioteki szkolnej, bo nauczyciel może go skontrolować. W publicznej nie ma takiej możliwości. Tam chodzą Ci którzy chcą.
Uważam że zarówno biblioteka szkolna, jak i publiczna powinny istnieć-samodzielnie, jak dotąd. Amen:)

Malkontent
Posty: 557
Rejestracja: czwartek 25 maja 2006, 23:00

piątek 10 lip 2009, 21:47

Krew mnie zalała.To czego się obawiałam, to co podskórnie czułam odegra się na naszych oczach.Staniemy się ofiarą kryzysu, recesji i własnej niezaradności.Bo ostatnio na wszystkie niemiłe tematy, wiele osób na tym forum nabiera wody w usta.Na innych forach toczą się dyskusje o nas bez nas.Ja naprawdę nie cierpie na nadpobudliwośc i nie sprawia mi przyjemnosci słuchanie absurdalnych argumentacji różnych światłych osób a to dyrektorów a to bibliotekarzy publicznych.Ale chociaż w ten sposób pokazuje, JESTEM, ZALEŻY MI, MAM INNE POGLĄDY.Ludzie obudzcie się.Niedługo to forum, lata naszej pracy zostaną zaprzepaszczone bo nas najzwyczajniej zlikwiduja.Nie liczmy tylko na to, że TNBSP coś zrobi, to tylko tacy sami bibliotekarze jak my.Potrzebujemy zwiazku zawodowego z prawdziwego zdarzenia, albo ogromnego "parcia" na ZNP by się za nami opowiedziało.Na dole strony , którą podała Bogna jest mozliwość napisania swojej opinii na tema skutków likwidacji bibliotek szkolnych.Mam nadzieję, ze nie wystąpie tu jedyna w ramach Rejtana.Zróbmy coś bo zrobią coś za nas i z nami....

Juliusz Wasilewski
Posty: 903
Rejestracja: niedziela 09 kwie 2006, 16:06
Kontakt: Strona WWW

piątek 10 lip 2009, 21:48

Nie ma na stronie Sejmu takiego projektu, więc to na razie jakieś wstępne przymiarki. Nie sądzę, żeby bylo tak, jak napisało ZNP, że chodzi o likwidacje bibliotek szkolnych. Co ma sejm do likwidacji lub nie likwidacji bibliotek? Pewnie jest ewentualnie propozycja skreślenia w ustawie punktu mówiącego o zakazie lączenia bibliotek. Oczywiscie to tylko moje przypuszczenia.
Natomiast nie ulega wątpliwosci, że trzeba w zarodku próbować przeciwdzialać. Z tego, co wiem, to przedstawicielce TNBSP udalo sie dostać na liste osób zaproszonych na posiedzenie komisji w poniedzialek. Ale pewnie sama opowie o szczególach.

Juliusz Wasilewski
Posty: 903
Rejestracja: niedziela 09 kwie 2006, 16:06
Kontakt: Strona WWW

piątek 10 lip 2009, 21:50

No i oczywiście popieram Malkontenta o konieczności wysyłania swoich opinii.

Anna
Posty: 970
Rejestracja: wtorek 26 wrz 2006, 10:28

piątek 10 lip 2009, 23:11

Napisalam ale obawiam się, że jesteśmy przegrani. patrząc na to co dzieje się w naszym kraju wątpię, żeby ktoś przejął się dostępem ucznia do książki i naszymi argumentami.

frezja

sobota 11 lip 2009, 17:43

Wiedzieli kiedy się za tą nowelizację brać, tzn. jak większość bibliotekarzy jest na urlopie i nie zagląda na forum- na zasadzie: nieobecni nie mają racji. Swoją drogą jak szkoła i organ prowadzący szuka pieniędzy to niech zwolnią nadmiar zastępców dyrektora, z których większość tylko piastuje, a nic nie robi. Na nas już nic nie można oszczędzić na bibliotece, bo poobcinali etaty do minimum ( u mnie z 3 do 1 i 1000 uczniów, ICIM, komputeryzacja księgozbioru. Jak wracam do domu to nie wiem jak się nazywam. )Zastępców dyrektora: 2 (jeden od internatu, mimo, że jest też kierownik internatu.
Niech to wszystko "krzywa" trafi , bo aż się trzęsę z nerwów.

beaa
Posty: 164
Rejestracja: wtorek 16 maja 2006, 13:28

sobota 11 lip 2009, 17:57

Na stronie "Przyjazne Państwo":
Plan posiedzeń Komisji


14 lipca 2009 (wtorek), godz. 11:00
sala 13/bud. G
Rozpatrzenie projektów nowelizacji ustaw:
o systemie oświaty (ZGW/A-287),
o samorządzie gminnym (ZGW/A-288 , ZGW/A-292),
o bibliotekach (ZGW/A-289),
o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (ZGW/A-291).
Wiedziałam, że coś się wokół nas kręci.

Ponieważ za nasze etaty i ułamki etatów płacą samorządy (i je ograniczają jak mogą), więc nie jest to oszczędność MEN, ale, wg mnie, działania dyrektorów bibliotek publicznych.
beaa

Aqa
Posty: 2316
Rejestracja: niedziela 26 sie 2007, 19:46

sobota 11 lip 2009, 18:02

Ja tez się wnerwiłam, kolejny raz. Niestety, nie mam krzty zaufania do żadnej wladzy. nie wierzę, że chce ''władza" cos dobrze dla edukacji ''R E F O R M U J Ą C " biblioteki.
Władze wyłącznie szukają oszczędzania na nas, byle swoje finanse miec bajonskie. A dla takiej teorii /oszczędzania/ sobie dośpiewują odpowiednie śpiewki- tym razem jak to cudnie będzie środowisku z biblioteką miejsko nijaką.
Sądzę, że MEN się wkopało idiotycznie w sprzeczne decyzje w kwestii Jarocina- a Jarocińskie władze szanowne galopem wykorzystały sytuację zmieniając statuty szkół /do łaczenia/, dając wymówienia ludziom, by powiedzieć- za daleko zaszły sprawy z łaczeniem.
WłADZE JAROCINA POWINNY PONIEŚC PRAWNE KONSEKWENCJE CYRKU, JAKI ZROBIŁY budząc tym demony.

madan
Posty: 160
Rejestracja: poniedziałek 26 mar 2007, 14:06

sobota 11 lip 2009, 23:03

Mari, Ty pytasz, jakie zdanie zajmie TNBSP? Przecież to nasze być albo nie być! Może miałaś na myśli: co zrobi TNBSP?
Oczywiście staramy się być tam, gdzie ważą się nasze losy. Sprawą zastępowania bibliotek szkolnych innymi tworami zajmujemy się nie od dzisiaj. W niezbadanych przestworzach Internetu krążą nasze maile, apele, opinie, interwencje, skargi i prośby ... Mamy też na koncie osobiste kontakty z przedstawicielami MEN-u i MKiDN. Staramy się być na bieżąco i pilnować naszych interesów. Jak wspomniał wyżej red. Wasilewski, będę brała udział we wtorkowym posiedzeniu Nadzwyczajnej Komisji Sejmowej Przyjazne Państwo. Chciałabym reprezentować spójne, jednomyślne, nie podzielone zadawnionymi żalami środowisko ...
Zapewniam, że nie przysługuje nam tam miejsce z urzędu, a zaproszenie jest efektem zintensyfikowanych działań, naprzykrzania się decydentom, konsekwencji, kompetencji, orientacji w sytuacji środowiska i ... życzliwości wielu ludzi. Nie bez znaczenia są mądre uwagi zbierane również z tego forum :)

Aqa
Posty: 2316
Rejestracja: niedziela 26 sie 2007, 19:46

niedziela 12 lip 2009, 15:15

Nie mogę od 2 dni wejśc na podany adres. Mam adres Sejmu,nie podany w linku i wyrzuca mnie z każdego wejscia /widocznie mam cos na sumieniu;)/
Madan, pewnie sama wiesz, ale dla obniżenia adrenaliny pozwolę sobie napisać /najwyżej czytać nei musisz:)
- w normalnym kraju istnieją biblioteki publiczne- dla społeczeństwa otwartego, środowiska
- biblioteki szkole dla uczniów szkół
Każda ma INNE zadania
- biblioteka szkolna jest: INTEGRALNą CZęśCIA SZKOłY, wspierającą dydaktykę, uzupełniającą edukację i wychowywanie dziecka- młodzieży; współuczestniczy w szkolnym życiu

- bibl. szk. - jest jedną z pracowni szkoły!! podobnie jak inne pracownie, służy edukacji, relaksowi, spełnia zadania opiekuńcze oprócz wychowawczych. Zajmuje się pozalekcyjną działalnością. W niej uczniowie przebywają non stop, zwłaszcza jak są centra multimedialne.
Uczniowie, którzy przychodzą na lekcje na różne godziny, stale są w niej obecni, zawsze jest ktoś przed lekcjami 1-3 godziny /u mnie i 4/ czy po lekcjach- w czasie przerw rutynowo opiekujemy się uczniami. DO korzystania z centrów mult. są kolejki, nieraz wcześneijsze zajmowanie sobeie miejsca.
Biblioteka szkolna służy szkole, jest bazą szkoły, jest integralną częścią szkoły, wspiera etap edukacji bezpośrednio w środowisku szkolnym.
Publiczna to zupełnie inna historia, nie róbmy grochu z kapustą w edukacji z fałszywym, kłamliwym przedstawianiem takiego stanu jako "oszczędność"- my tego nie zapomnimy rządowi w każdym wyborach!
Nie widzę żadnej przeszkody by w środowiskach naszych działały sobie biblioteki publiczne-na osiedlach, dla otwartej, różnorodnej grupy: od najstarszych osób po niemowlaki. To placówka, w której w wakacje można wypożyczać.
Jeśli rządowi naprawdę chodzi o "dobro" środowiska, co nie może korzystać do woli z bibliotek- niech otwiera w każdym osiedlu publiczne biblioteki..

Gość

niedziela 12 lip 2009, 17:10

Trzeba podkreślić to, że w ŻADNEJ bibliotece publicznej uczeń nie ma książki i biblioteki tak blisko siebie jak w szkole.U mnie niektórzy uczniowie są co przerwa, biblioteka to dla nich alternatywa hałasu na korytarzu.Są wśród uczniów dzieciaki, które bez biblioteki "pod ręką" i godzin rozmów i zachęcania nigdy nie zaczełyby czytać.Sama w swojej miejscowości mam bibliotekę fatalną, typową wypozyczalnię przypominającą supermarket.Dzieciaki nie znoszą tam chodzić, a panie ...cóż oczytaniem nie grzeszą, a już po nowości literatury dziecięcej nie sięgają, no bo po co.Przepraszam wszystkich bibliotekarzy publicznych pasjonatóe, ale w bibliotekach publicznych często przyjmowani są znajomkowie nie majacy pojęcia i chęci do pracy w bibliotece.

madan
Posty: 160
Rejestracja: poniedziałek 26 mar 2007, 14:06

niedziela 12 lip 2009, 18:17

Aga, może nie do końca się zrozumiałyśmy co do "jednolitego środowiska"...
Wszystkie Twoje uwagi mam już w swoich notatkach :) Oczywiście z wyraźnym oddzieleniem funkcji bibliotek szkolnych i publicznych. Teraz uczę się ustaw na pamięć! :wink:

Malkontent
Posty: 557
Rejestracja: czwartek 25 maja 2006, 23:00

niedziela 12 lip 2009, 18:39

Madan, trzymam kciuki i dziękuję Wam z ogrom pracy jaki wnosicie.Swoją drogą , warto napomknąć o planach prywatyzacji instytucji kulturalnych w tym bibliotek jakieś taki pogłoski również słyszałam i czytałam na forum EBIB"u .Nie sądzę, by sprywatyzowane czy przejęte przez jakieś inne podmioty biblioteki zapewnią czytelnikowi bezpłatne korzystanie ze swoich zbiorów. Biblioteka jako integralna część szkoły zapewnia to nieograniczony dostęp do książki i ich istnienie w szkole jest zagwantowane ustawowo.Biblioteki publicznej w gminie, niekoniecznie.I jeszcze kwestia honorowania naszego doświadczenia zawodowego.Słyszałam, że w Jarocinie nauczycielom-bibliotekarzom zaproponowano stanowiska młodszych bibliotekarzy....To jakaś paranoja.Bibliotekarz nie koniecznie jest nauczycielem, ale nauczyciel bibliotekarz na pewno jest bibliotekarzem.Dlaczego po 17 latach pracy w bibliotekarstwie miałabym zaczynać (nie daj Boże) od samego początku?????

Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 120 gości