Zastępca dyrektora w mojej szkole( notabene polonista, który studiuje teraz bibliotekoznawstwo),stwierdził że w naszym budynku (a są 2) nie bardzo potrzebna mu biblioteka tylko osoba i miejsce do opieki nad dziećmi, które akurat mają wolne.
Ciekawe w jakim celu studiuje bibliotekoznawstwo i jakim cudem, został polonistą. Widać, że jemu nie była, nie jest i nie będzie potrzebna biblioteka, ale może uczniom się przyda. Oby nie został dyrektorem, a co gorzej trafił do OP szkół, a to sie niestety tak jakoś dziwnie składaWaria pisze:Zastępca dyrektora w mojej szkole( notabene polonista, który studiuje teraz bibliotekoznawstwo),stwierdził że w naszym budynku (a są 2) nie bardzo potrzebna mu biblioteka tylko osoba i miejsce do opieki nad dziećmi, które akurat mają wolne.
Wróć do „Biblioteka w Szkole - Forum Ogólne”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 263 gości