Tu nie chodzi o to czy będzie coś działać czy nie, tylko o to aby mieć pewność, że w razie awarii programu czy komputera ogrom pracy jaki wkładamy w opracowanie danych oraz informacje o wypożyczeniach i zwrotach czytelników nie poszły na marne, że o stresie i nerwach naszych nie wspomnę. Wiem coś na ten temat z autopsji, dlatego archiwizację zapisuje podwójnie,jedna zostaje w szkole, a druga "idzie" ze mną do domu
. Warto mieć zwyczaj robienia archiwizacji danych codziennie i zapisywania ich na dysku najlepiej innym niż się pracuje , a dodatkowo zapisywanie danych na nośniku zewnętrznym. Wysyłanie codziennie bazy danych na konto pocztowe jest uciążliwe. Nie bardzo rozumiem, dlaczego takim problemem jest nagranie na płytę czy pendrive?