Tania księgarnia internetowa

[Beata8]

Czyli nie rozumiem, po co Azymut przekazuje takie informacje przy rejestrowaniu biblioteki (że najlepiej zamawiać od 400 zł)

[Malkontent]

Bo się Beatko pracując w bibliotece szkolnej trzeba nauczyć asertywności i robić swoje.Pan tak mówił bo zależy mu na tym by firma zarabiała, ale doskonale wie, że albo będziemy kupować malutko - ale kupować, albo nic.Nie bierze się do czapki takich gadek po prostu i korzysta.

[Beata8]

Dzięki, skorzystam z rady.

[mozarella]

Jakoś nie widzę by ceny w Matrasie były mniejsze niż w Azymucie.

Przecież nie będziemy się kłócić, ja sprawdziłam na http://b2b.matras.pl/index.php/login i dla moich pozycji były niższe.

[A-nka]

Ja również polecam Azymut i Tuliszków. Szybko, tanio i solidnie

[Betinka]

Ja kupuję lektury w księgarni www.lektura.eu
Książki z Grega są tańsze niż na stronie wydawnictwa.

[Anna]

przepraszam pomyłka

[Mariam_43]

Chciałabym zrobić zamówienie w ramach NPRC. Do tego jest mi potrzebna dość sensowna księgarnia internetowa z możliwością przechowania dość dużej ilości książek - u mnie wychodzi około 500 tytułów. Wypróbowałam Azymut. Jest obszerny schowek, ale ceny nie są takie znowu niskie. Dla porównania: Dworek w Longbourn w Azumucie 27,67 w Nieprzeczytanych: 20,33. I tak na każdej książce. Jest o co się bić. Tylko w nieprzeczytanych.pl mają kiepski schowek ze słabą pojemnością około 20 książek. Znacie jakąś księgarnię alternatywną do Azymuta? Żeby można było przechować dużo i tanio? Próbowałam też w Dobrych-książkach.pl, ale oni w ogóle nie mają schowka.

[alicze]

polecam www.aros.pl mają bardzo dobre ceny i pojemny schowek, który kasuje się dopiero po dwóch dniach

[Emilka]

Ja ze swojej strony polecam nieprzeczytane.pl albo czytam.pl, u mnie w schowku na pewno da się więcej pozycji niż 20 przechowywać, nie wiem od czego to zależy.

[KaWa]

A jakie macie zdanie o Gandalfie? Zamawiam tam książki już od dobrych kilku lat i jestem zadowolona. Polecam też wspomniany już wcześniej Tuliszków. Obecnie jestem w trakcie zamawiania książek w ramach NPRCZ. Mam już kupionych książek za 2/3 kwoty. Resztę zostawię na wrzesień.

[KaWa]

Nikt nie kupuje w Gandalfie? Korzystając z podpowiedzi Emilki, wczoraj skontaktowałam się z czytam.pl i dziś mam już gotową ofertę cenową na 255 tytułów książek. Ceny rzeczywiście są bardzo atrakcyjne, dobry kontakt z przedstawicielką. Polecam i pozdrawiam.

[liryka]

Nie wiem jak u Was wyglądają fakturki z Azymutu, ale u mnie suma cen książek (lub audiobooków) na fakturze zazwyczaj różni się od kwoty do zapłaty. Zazwyczaj są to groszowe sprawy, ale dla mojej księgowej to problem
Dlatego wolę aros lub ostatnio platon.

[delfin79]

Ja zazwyczaj kupowałam książki w zaprzyjaźnionej księgarni w mieście gdzie dostawałam duze rabaty (ostatnio to były groszowe sprawy, najwyżej 300 zł), ale teraz muszę przygotować rozeznanie cenowe - ceny książek z 3 księgarni. I wybrałam azymut, gandalfa i... trzeciej księgarni na razie nie mam (matras wydał mi się drogi, a moja księgarnia takiego rozeznania mi nie przygotuje) choć zastanawiam się nad czytam.pl

[liryka]

Proponuję zainteresować się też Platonem - jak zarejestrowałam naszą bibliotekę publiczną to dostałam od razu 34% na zakupy w księgarni internetowej.