piątek 27 paź 2006, 11:23
Co robi bibliotekarz szkolny z książką, która jest zagrzybiona bądź w inny sposób zainfekowana? Należy ją oddzielić od reszty zbiorów - to oczywiste, ale co dalej? Jeśli jest cenna należałoby ją oddać do dezynfekcji, ale to jest na pewno drogi interes, a szkoły jak wiadomo są biedne. Co robicie w takiej sytuacji??? Jeśli książka nie jest zbyt wartościowa to najprościej byłoby ją odpisać jako zniszczoną i spalić, ale czy wolno tak robić???