wtorek 14 lis 2006, 15:30
Po uzgodnieniu z księgowością można zrobić rzecz następujacą:
- spisać z ksiegi inwentarza wszystkie ubytki wraz z ich numerami
- w dowodach ubytku z pewnością macie bierzacą numerację i wykazy ubytkowanych pozycji jesli nie to przy okazji spisuwania z ksiegi inwentarzowej można uzyć arkusza skontrum do zaznaczania numerów ubytków.
- po tej pracochłonnej czynności napisać protokół odtworzenia ubytków, w którym podać przyczynę tej czynności, stwierdzoną na podstawie ksiąg ilość ubytkowanych materiałów oraz dołączyć do prortokołu wykaz ubytków - ten nowy.
- założyć nowy rejestr ubytków i w poz. 1 ująć wszystkie ubytki od nr 1 do ileś tam
Robiłam taki zabieg, gdyż po przejeciu prze ze mnie biblioteki okazałosię, że nie było bieżącej numeracji ubytków, tylko roczna i to niekompletna. Dowody ubytków po 30 latach były nieosiągalne. Pozdrawiam
Anna-Gu