prosze o pomoc!!!!!
ja juz szału dostaje z protokołami darowizn.Moja ksiegowa sie czepia bo : albo brakuje podpisu darczyncy, albo całość nie jest w tabeli albo źle jest wszystko wycenione!! juz sama nie wiem jak taki standartowy protokół powinien wygladac. czy jest to uregulowane prawnie?Poradzcie bo inaczej moja pani ksiegowa zasili grono aniłków w niebie cociaz znając jej charakter to raczej zostanie szefem najwiekszych diabłów.