program "Biblioteka szkolna'"

dankat · czwartek 25 maja 2006, 13:17

Witam, czy ktoś z Was zna program komputerowy "Biblioteka szkolna" proponowany telefonicznie prze Ogólnopolskie Posrednictwo Handlu, Usług i Promocji" z Będzina? Właśnie rozmawiałam z komś od nich i zaproponowali mi ten program za jednorazową opłatę 299 zł. Program podobno ma : wyszukiwanie pozycji, terminarz zwrotów kartoteki tematyczne, czytelników m. in. druk upomnień, kart, czytnik kodów a od czerwca ma mieć połączenie z BN. Zgodziłam się i mają go przysłac, ale na szczęście moge go przetestować i odesłać ( pewnie będą bardzo mocno niezadowoleni). Poradźcie mi na co mam zwrócić szczególną uwage przy testowaniu tego programu, jak ocenić czy jest dobry i warty tyle pieniędzy. Na moje marzenie czyli MOl-a nie mam co liczyć ( brak kasy) Serdecznie pozdrawiam

Gość · sobota 27 maja 2006, 10:33

Czy nie sądzisz, że jest to trochę podejrzane. Jak można reklamować program przez telefon. Na stronie www.dobreprogramy.pl możesz pobrać darmowy program biblioteczny "Bibliotekarz?" Nigdy nie kupuję towarów reklamowanych przez telefon. Pozdrowienia

Gość · sobota 27 maja 2006, 13:15

Kompetentny ranking programów przeznaczonych dla biblioteki szkolnej, przeprowadzony przez W. M. Kolasę z AP, znajdziesz w "Vademecum skomputeryzowanego nauczyciela bibliotekarza" M. Bogacz. Dołączona płytka z demo programów.

TereskaI · sobota 27 maja 2006, 15:20

A skąd można wziąć książke M. Bogacz?

wasli · sobota 27 maja 2006, 16:05

Pierwsza pozycja:
http://www.sukurs.edu.pl/wydawnictwo/publikacje.php

gość · niedziela 28 maja 2006, 13:48

A czy chociaż sprawdziłaś ta firmę. Czy ona istnieje i dlaczego reklamuje się tylko przez telefon. Uważaj

Joasia · środa 31 maja 2006, 11:46

Też proponowali mi ten program telefonicznie, a dodatkowo przysłali faksa. Podali adres internetowy www.inter-biznes.pl ale to jest sklep i nic tam o programie dowiedzieć się nie można. Pani, która telefonicznie zachwalała "BIbliotekę szkolną" przez 15 min nie dała mi dojść do słowa. W końcu poprosiłam o demo. Dzwonili do mnie prawie codziennie czy już obejrzałam i czy go chcę. Gdy zrezygnowałam pani była bardzo zawiedziona.
Powiem tyle, jaka cena taki program. Nie warto wydać na niego 299zł.

dankat · czwartek 08 cze 2006, 14:23

Dzięki za wszystkie rady i ostrzeżenia. Program otrzymałam jest fatalny ma podsawowe błędy. Odesłałam go w tym samym dniu. mam nadzieję, że sprawa się na tym skończy. Pozdrawiam, ale pachnie wakacjami

Iwona · środa 05 lip 2006, 15:45

dankat pisze:Dzięki za wszystkie rady i ostrzeżenia. Program otrzymałam jest fatalny ma podsawowe błędy. Odesłałam go w tym samym dniu. mam nadzieję, że sprawa się na tym skończy. Pozdrawiam, ale pachnie wakacjami

Ja też dostałam ofertę tego programu, coś jest nie tak.
Mnie zaproponowali sprzedaż za 800 zł.
Ewidentni oszuści, dzięki, że piszecie o takich sprawach
Miłych wakacji

Gość · niedziela 20 sie 2006, 02:14

Witam wszystkich bibliotekarzy:)
Program dla biblioteki szkolnej jest opisany na stronie firmy-cena 299 zł.
Od lipca firma wydała wersje dla dużych bibliotek za 699 zł. dostajemy program z dożywotnią licencją i możliwością zainstalowania go na wszystkich stanowiskach komputerowych w bibliotece.
Jeśli ktoś mi znajdzie program o tych samych mozliwościach i w tej cenie to będzie "dobry".
Firma istnieje na 100%,ponieważ sprawdziłem osobiście!

pozdrawiam wszystkich...

Informacja od administratora forum: na temat tego postu czytaj niżej wpis J. Wasilewskiego Uwaga manipulacja!

Krzysiek · niedziela 20 sie 2006, 02:18

Program "BIBLIOTEKARZ" jest lepszy od Sowy czy Maka!!!
Nie ma porównania!!!

Informacja od administratora forum: na temat tego postu czytaj niżej wpis J. Wasilewskiego Uwaga manipulacja!

Anna · niedziela 20 sie 2006, 02:31

Ja chciałam dodać jeszcze jedną ważną sprawę odnośnie firmy inter-biznes i sprzedawanego przez nią programu.Program faktycznie jest oferowany przez telefon,ale jest również możliwość dostania oferty faksem bądź na e-maila gdzie jest wersja demo. Za program nie płaci się przez telefon tylko dopiero jak przesyłka dojdzie do nas i na fakturze mamy termin płatności 14 dni. Ja kupiła i dlatego piszę. Jestem zadowolona a czas pokaże jak program się sprawdzi gdy wprowadzę cały księgozbiór.

Informacja od administratora forum: na temat tego postu czytaj niżej wpis J. Wasilewskiego Uwaga manipulacja!

niedziela 20 sie 2006, 12:33

Z przykrością informuję, że trzy ostatnie wpisy (Gość, Krzysiek, Anna) , które z takim przekonaniem chwalą program firmy inter-biznes, są wysłane z jednego komputera. Oznacza to, że jedna osoba uzywając kilku nicków zapewnia o walorach programu. Zapewne Gośćo-Krzyśko-Anna jest przedstawicielem producenta programu. Takie postępowanie nie ma nic wspolnego z uczciwością! Nie można pod płaszczykiem niezależnej opinii prowadzic reklamy. Skandalem jest też fakt, że przy okazji pośrednio krytykuje sie programy innych producentów.

Gość · niedziela 20 sie 2006, 15:28

Panie Juliuszu,proponuje aby pan się osobiście zapoznał z ofertą tego programu i z wersją demo i wtedy proszę wyciągnąć obiektywne wnioski na temat tego programu.Fakt,że program ma niską cenę a posiada te wszystkie moduły co inne programy za kilka tysięcy złotych-to raczej daje nam do myślenia inną kwestie... Dlaczego inne firmy biorą grubą kase za swoje programy jak można go kupić za o wiele nizsze pieniądze???? Proszę o odpowiedź i komentarz w tym temacie.

niedziela 20 sie 2006, 20:02

Anonymous pisze:Panie Juliuszu,proponuje aby pan się osobiście zapoznał z ofertą tego programu i z wersją demo i wtedy proszę wyciągnąć obiektywne wnioski na temat tego programu.Fakt,że program ma niską cenę a posiada te wszystkie moduły co inne programy za kilka tysięcy złotych-to raczej daje nam do myślenia inną kwestie... Dlaczego inne firmy biorą grubą kase za swoje programy jak można go kupić za o wiele nizsze pieniądze???? Proszę o odpowiedź i komentarz w tym temacie.

Ja nie wypowiedzialem się na temat programu, lecz na temat wątpliwego moralnie sposobu jego promocji. Nic nie stało przecież na przeszkodzie, by przedstawiciel producenta napisał otwarcie o walaroch programu i wyjasnił wątpliwości pod jego adresem. Po co ukrywać sie pod różnymi nickami i udawać niezależność. Bardzo bym sie cieszył, gdyby powstał dobry i jednocześnie niedrogi system dla bibliotek. Nie rozumiem polityki cenowej firm typu Vulcan. Wątpie jednak, czy da się budować coś dobrego wykorzystując niedobre metody.