poniedziałek 29 maja 2006, 23:16
Pisałam kiedyś sprawozdanie z pracy tylko mnie dotyczącą. Na własną prośbę, bo miałam taką współpracowniczkę, że.... (na szczęście spełniło się jej marzenie - jest nauczycielem, z kolei dyrekcja marzy, żeby była znowu bibliotekarką....).
Pisałam rzetelnie to, co zrobiłam. Tak jak sprawozdanie ogólne, ale w 1 osobie. Gdy sytuacja wymagała - pisałam np. współorganizowałam. Przyznam się, że to 1 osoba ciężko mi szła, tak jak teraz, gdy piszę papiery na dyploma. Muszę się pilnować, bo się zapominam i czasami przeprawiam na 1 osobę, czego nie lubię.... Głupie, co?