W bibliotece w której pracowałam i w której obecnie pracuję za koleżankę przeprowadzałam liczne konkursy literackie , konkursy klasowe na najwięcej przeczytanych ( ale faktycznie przeczytanych książek ) , itp.
Zdaję sobie sprawę z tego , że książki są zawsze najpiękniejsza i najwłaściwszą nagrodą w konkursie. Dlatego też wcześniej rozmawiałam z naszą dyrekcją i prosiłam o pieniążki na ich zakup .
Później jednak doszłam do wniosku , ze oprócz książek zakupionych ze szkolnych pieniędzy mogę postarać się także o inne nagrody . W tej sytuacji rozpoczęłam dodatkowa korespondencję ze sponsorami . Informowałam o celach konkursu , o zasadach itp.I muszę przyznać, ze „moi” sponsorzy jak zwykle mnie nie zawiedli . Dostawałam i dostaję piękne obrazy , porcelanę, były rowery , żyrandole , lampki nocne , czekolady , bombonierki , cukierki itp. Myślę , że warto wypróbować i taki sposób przy pozyskaniu cennych nagród dla uczestników konkursów , a także nagród dla najlepszych łączników bibliotecznych i dla tych prawdziwie czytających czytelników naszych bibliotek .