1. Możesz protokolarnie ubytkować teoretycznie dowolną ilość książek: zniszczonych, nieaktualnych. Praktycznie OP zwykle się "czepia" o ilość, np. u mnie. Robisz selekcję zbiorów, z komisyjnym protokołem ubytków. Komisję powołuje dyrektor.
2. Nie rozumiem, o co chodzi z tą książką co ma kod a jej nie ma- jednak jest wypożyczana, ?
Ostatnio chodzę tak nerwowa;), że może przestaję rozumieć,
3. denominacja- robi się ją zbiorczo, po zebraniu sporej ilości zbiorów spisuje się je, denominuje, wtedy jakaś niska suma wychodzi. Jeśli masz poniżej "starych" zł 10 tys- masz zero.
Denominowane były zbiory zbiorczo w 2005 r. całość od razu, jednak przy wypisywaniu książek z tamtego okresu spisuje się je z ceną wpisaną- przed denominacją, potem denominuje wszystko w protokole na raz.
4. Ja mam świetny księgozbiór. Wielu z nas ma niezły. W ub. r. szk. dostałam 12 tys zł "na doposażenie nowych pomieszczeń". Olbrzymia suma na szkolną bibliotekę. Zdarzyło mi się to raz, taka suma, pewnie lata świetlne nie powtórzy się sytuacja, ale mam już fajnie.
Większość z nowych zbiorów w dziale dla 4-6 uczniowie jeszcze nie przeczytali.
Kupiłam też wtedy 45 książek dla dorosłych.
W zasadzie zawsze mam jakieś kwoty na zakupy, 1 tys zł, 500 zł, mam środki z rabatów po zakupie nagród książkowych w każdym roku- taką wybrałam księgarnię, która mi to zapewnia.
Mam też nieliczne dary, 2-3 rocznie. W b. roku- nowa seria ABC, dla najmłodszych.
"Moja" biblioteka jest kolorowa, wesoła, naprawdę wiele nowych książek stoi na specjalnych regałach wystawkowych. Wiem, że nie jest to normą w Polsce.
Nie tylko najnowsze książki uczniowie powinni czytać. Mam starsze wydania Ewy Szwlburg-Zarembiny "Wesołe historie", które czytam na zajęciach we fragmentach, potem dzieci biegają je pożyczać tłumnie. Mam wielu pożyczających rodziców.
To też nie zgadzam się z upowszechnianiem opinii o wyjątkowości zbiorów bibliotek publicznych
Zgadzam się z poglądem, że szkolna biblioteka powinna dostawać specjalne fundusze z myslą /OP -myśla/ o tym, że to ma wpływ na kształtowanie osobowości dziecka- nastolatka.
Nie załamuj się, tylko siądź i pomyśl.
Obejrzyj swój zbiór jeszcze raz. Przeorganizuj, wystaw na czoło zbiory ładnie wyglądające, ale i z sensem by były. Zrób ładne napisy, na jakimś kolorowym sztywnym papierze.