środa 11 kwie 2007, 09:06
ENCYKLOPEDIA
Encyklopedia to taka księga,
po którą każdy, kto myśli, sięga.
Gruba, bo wszystkie rozumy zjadła.
Tak. Po kolei. Od A do Zet.
A-B-C... Proszę! Spójrz na jej grzbiet!
Gdy nie wiesz, co to na przykład agat,
czy to to samo, co sznur lub szpagat,
albo, gdy nie wiesz, co to baobab,
czy to jest bawół, czy wąż, czy owad,
co to jest cytrus, albo cytrynek,
czy to cukierek - słodki landrynek,
gdy nie wiesz, co to takiego drop,
czy maszt, czy belka, co dźwiga strop,
gdy w końcu nie wiesz, co zaleszczotek -
czy to kwiat, żuczek, ptaszek - szczebiotek,
co to żyrandol, co to żyrafa, czy to instrument i czy to szafa -
encyklopedię wtedy otwieraj!
Gdzie? To ci powie pierwsza litera.
Jedź z góry na dół palcem po słowach,
aż znajdziesz dropia, znajdziesz baobab.
A potem jeszcze w encyklopedii
odszukaj słowa "encyklpoedia" -
będzie wiersz koniec miał odpowiedni,
bo to historia jest niepowszednia.
(Jerzy Kierst)