sobota 21 cze 2008, 23:12
Nie zamierzam się przenieść do innego kraju unii.Chcę, żeby w Polsce wreszcie było normalnie.Twoja argumentacja gościu jest ponizej krytyki.Ja też mogłabym napisać, ze jak komuś się nie podoba pracować do 17 to niech się zwolni.To nie o to chodzi.My nauczyciele, czesto zapominamy, jak żyją inni ludzie.Że nie mają 2 miesięcy wakacji, długich weekendów, ferii.Jestem szczęśliwa, że sama pracuje w szkole i mam tyle wolnego , bo gdybym miała wynajmować nianię zarabiając nawet to 1000 zł to umarłabym z głodu.Mam jednak znajomych, którzy pracują po 8 i więcej godzin i mają ogromne problemy z rzeczą tak elementarną, jak zapewnienie dziecku opieki.Ja też od przyszłego roku bedę miała ten problem bo daję dziecko do szkoły w której świetlica jest czynnna od 11 do 14.To jedyna szkoła integracyjna, więc nie mam wyboru.Zresztą w innych szkołach jest nielepiej.Tyle się teraz słyszy o przemocy, pedofili, dziecko biegające z kluczem od domu narażone jest na szereg niebezpieczeństw.Postaw się w sytuacji rodzica, który pracuje i mysli co się dzieje z jego dzieckiem.Czasem szkoła jest dla dziecka miejscem lepsza niż rodzinny dom, a świetlica jedynym miejscem gdzie dziecko ma warunki odrobić pracę domową.Wiem, że trąci to idealizmem.Ale będąc sama matką nie wyobrażam sobie by narażać inne dzieci na niebezpieczeństwa.Sama pracuję do godziny 15 między innymi po to by dzieciaki mogły jak najdłuzej korzystać z komputerów, odrobić pracę domowa i nie siedzieć same w domu, czy błąkać sie po miescie.