Kaarolinaa pisze: ↑piątek 26 lis 2021, 11:49
Dziękuję za odpowiedź. i wydaje mi się że to rozumiem, natomiast skontrum komputerowo będzie po raz pierwszy i nie ma powiązania z listą braków względnych poprzedniego, co sprawi że nie będę miała żadnych braków bezwzględnych - jeśli dobrze to analizuję. Dodatkowo nie wprowadzone wcześniej w system ubytki potraktowane będą jak istniejące pozycje co przeniesie je do braków względnych. W ten sposób będę miała chyba niezgodność pomiędzy tym co w komputerze i tym co na papierze. Czy powinnam więc teraz wszystkie papierowe zmiany przenieść do komputera i dopiero zaczynać skontrum czy łatwiej będzie mi zrobić to na etapie wyjasniania różnych pozycji po zakończonym skontrum
U mnie przy przy wprowadzaniu ubytków do mol wyszły
kwiatki następujące :
- podwójne ubytkowania tej samej pozycji nawet w jednym protokole (pierwszy taki
kwiat z 1952 roku)
- wykreślenie z inwentarza pozycji, które nie były ujęte w żadnym protokole
- ubytkowanie na protokołach do inwentarza głównego pozycji z inwentarzy podręczników i broszur
- wpisanie do protokołu ubytków egzemplarzy, których nr lub tytuł (albo jedno i drugie) nie zgadzał się z zapisem w inwentarzu
- pomyłki w liczbie porządkowej na protokołach (np. po poz. 133 następowała 136) i w nadanych numerach ubytku (np po nr.ub 5892 następował 5983)
W rozmowie z poprzednią bibliotekarką okazało się, że ubytki we wszystkich wcześniejszych skontrach nanoszono na arkusze na podstawie zapisów w inwentarzu, a nie na podstawie protokołów ubytków dlatego nie wyłapano tych błędów.
IMHO wprowadzenie ubytków przed skontrum ma sens ,ale jest to robota tytaniczna i nie zrobisz tego w tydzień (no chyba, że tych ubytków jest niewiele).
Jaką masz ilość ubytków i jaki ostatni numer w inwentarzu głównym?
Czy masz wszystkie protokoły ubytków od początku istnienia biblioteki ?